REKLAMA
na wstępie powiem, że z samochodami mam tyle wspólnego co z narkotykami, czyli nic.
Szukam pierwszego auta dla siebie. Pewnie kilku się przeżegna z racji na kwotę, którą chce przeznaczyć i ja to właściwie robię, ale nie chcę kupować zbyt starego, lub takiego który nie będzie mi się podobał.
Przede wszystkim moje oczy wybrały SUV'a, jakiego?
Short-lista, ale jestem otwarty też na inne propozycję:
Renault kadjar
Hyundai Tucson
Nissan Qashqai
Mazda CX 3 ([link do ogłoszenia na Otomoto wygasł])
Peugeot 3008
Opel Grandland X
Chciałbym wziąć go w leasing i pojeździć nim trochę (tzn. min. 5 lat). Miesięcznie nie płacąc więcej niż ok. 1000 zł netto.
Moja głowa nie zamyka się na SUVy, chciałbym żeby przede wszystkim sporo posłużyło, nadawało się na dłuższe trasy i nie spalało tony paliwa.
Przepraszam jeżeli dałem za mało informacji. Z chęcią dodam, jeżeli pojawią się pytania. Z góry dziękuje za pomoc!
somnam
P.S.: Zastanawiałem się również nad najmem długoterminowym, ale czytałem różne opinie. Dajcie znać co o tym myślą samochodomaniacy.
