REKLAMA
Witam Serdecznie planuję na listopad- grudzien zakup SUVA w miarę komfortowego dla rodziny 4 osobowej. Będę polował na wyprzedaż rocznika 2020.
Obecnie jeżdzę hondą civiciem 5d z 2013 i nie ukrywam, że jestem gotowy na coś większego, raczej już z hondą niezwiązanego bo trochę mi się przejeździła ta marka.
Zależy mi na sporej ilości miejsca na tylnich siedzeniach dla dzieciaków i coś co nie spali mi paliwa jak smok. Ponieważ nie jestem też rajdowcem i nie jezdze zbyt często w dalekie podróże, nogę mam lekką, więc nie muszę mieć silnika niewiadomo jakiego do prucia po autostradach. Silnik 1.5-1.6 w pełni mnie zadowoli i napęd na przód.
To na co zwracam uwagę to przede wszystkim oryginalny, drapieżny design i wygląd zewnętrzny oraz komfort jazdy. Mniej patrzę na jakieś bajerki wyposażenia jak podgrzewania foteli, masaże, asystenty parkowania i inne cuda, bez których do tej pory jakoś się jeździło.
Budżet jakiego wolałbym nie przekraczać to 130-140tys zł.
I teraz to co mi od dłuższego czasu chodzi po głowie miejscami od najbardziej oczekiwanego do najmniej:
1. Volvo xc 40 T3 - Fajny design, spalanie ponoć na rozsądnym poziomie, wyposażenie jakieś podstawowe w tej cenie i fakt, że to VOLVO jednak marka premium. Minus to w cenie podstawowego wyposażenia z silnikiem 1,5 można mieć koreańczyka czy francuza z silnikiem 2.0 i lepszym wyposażeniem no i jest to najmniejszy z serii suvow obok xc 60, 90 itd.
2. Hyundai Tucson n Line - samochód ma kozacki design, wygodny, z tyłu dużo miejsca, w cenie volvo można mieć fajną wersję sportową i lepiej wyposażoną
3. Audi q3 sportback - mniejsza buda od zwykłego q3, skromne wyposażenie w tej cenie i samochód rozmiarem sprawia wrażenie lekko większego kompaktu bardziej aniżeli suva . Wybór ze względu na markę, niezawodność, minus jak dla mnie to wyposażenie.
4. Citroen c5Aircross- mi osobiście podoba się to auto, chociaż niektórzy uważają je za zbyt dziwaczne i wyglądem zabawkowe. Plusem jest fakt, że w cenie mogę mieć silnik ok 2litry, więc i depnąć by było czym oraz samochód jest przestronny z 3ema fotelami na tyle. Wydaje mi się, że pod względem pojemności i powierzchni użytkowej obok Tucsona najlepiej wypada.
5. Na koniec mazda CX-5 bo mam znajomego dealera, który mnie na to auto namawia, ale jakoś średnio trafiają do mnie opływowe designy i ponoś spore spalanie tego sprzętu oraz fakt, że nasłuchałem sie od dwóch znajomych, że po 3 latach potrafi "ruda" łapać blachę.
Także tak to wygląda, na dzień dzisiejszy z tego zestawienia najmocniej myślę o Volvo ale coraz bardziej miesza mi się ten Tucson. Ponoć niezawodny, mam serwis i dealera w mieście, marka premium to nie jest ale nadrabia muskularnym wyglądem, wnętrze dobrze wykończone i przestronny.
Ale może coś doradzicie?
Wybór nie jest łatwy, obecnie jeżdżę po salonach i oglądam.
Może jakieś sugestie? Lepiej mierzyć Audi, Volvo najniższe modele Suvów bo w tej cenie raczej wypasu w tych markach nie kupię. Czy mierzyć w średnie marki, koreańczyków ew. francuzów na coś lepiej wyposażonego w cenie?
Znawcą motoryzacji nie jestem, więc bardziej oceniam na podstawie komfortu, opinii i jazd próbnych.
Pozdrawiam Serdecznie
Daniel