REKLAMA
Cześć,
przepraszam, że dopiero teraz odpisuje ale mimo warunków pogodowych weekend trochę potrwał.
Auto dostałem na dobę z Domu Volvo do samodzielnego testu. V90CC w wersji D5 z bardzo bogatym wyposażeniem (konfiguracja za prawie 400 000 zł). Przejechałem ponad 300 kilometrów, obwodnica, autostrada, drogi lokalne, trochę gruntowych. Nie ukrywam, że jechałem dynamiczniej niż zwykle (taki urok aut testowych). Spalanie i tak bardzo przyzwoite, poniżej 8,5 litra/100 km. A to 235 koni mechanicznych i prawie dwie tony masy.
Zacznę od minusów, bo jest ich w moim odczuciu mało.
- Bardzo jasne wnętrze w testowanym egzemplarzu, na szczęście oprócz prawie białego koloru tapicerki można wybrać kilka ciemniejszych opcji kolorystycznych.
- Bagażnik w takim samym kolorze. Nie rozumiem tego, ale może to kwestia gustu.
- System Start&Stop. Podobnie jak w moim F11 wymaga dezaktywacji po każdym uruchomieniu auta.
- 20" obręcze z bardzo szosowymi oponami.
Zalety :
- Subiektywnie brązowe V90CC wygląda ślicznie. Nie jest przeładowane plastikowymi dokładkami, wygląda dostojnie i elegancko jednocześnie.
- Obawiałem się, że CC będzie miało iluzorycznie większy prześwit, który nie pozwoli zjechać z asfaltu dalej niż na żwirowy podjazd przed domem. Myliłem się, jest to ponad 20 centymetrów i faktycznie bez problemu można wjechać w pole i z niego wyjechać.
- Tryb offroad sprawia, że nawet po błocie czy piasku jeździ się komfortowo i przewidywalnie, nie można tylko przesadzić z prędkością, bo powyżej jakiś 50 km/h się dezaktywuje. Mimo braku mechanicznych blokad etc. elektronika daje radę, mimo wspomnianych w wadach dużych kół.
- Do normalnej jazdy zwykły tryb jazdy jest optymalny, choć w trybie dynamicznym podoba mi się "usztywnienie" układu kierowniczego. Prowadzenie na zakrętach lepsze niż w moim F11. Tryb "ECO" wymaga przyzwyczajenia. Nie wypowiadam się bo przejechałem w nim kilka kilometrów.
- Rewelacyjny system multimediów Sensus. Obsługa na plus, łatwa, intuicyjna (główne funkcje obsługiwane z kierownicy lub przycisków pod ekranem). Wygodna i sprawna nawigacja. Akcesoryjny system audio B&W jest wręcz niesamowity. Nawet stacje radiowe brzmią dużo lepiej. Jakość ekranu (rozdzielczość, kontrast, odporność na padanie promieni słonecznych) też rewelacyjna.
- Wyświetlacz przezierny sprawdza się lepiej niż HUD w BMW.
- Widoczność w lusterkach mimo gabarytów dobra.
- Ilość kamer wokół auta odebrała mi mowę.
- Asystent parkowania traktuję jako ciekawy gadżet, ale sprawdzałem zarówno równolegle jak i prostopadle i działa bez zastrzeżeń.
Podsumowując : muszę przejechać się jeszcze hybrydowym XC90 i X5 albo... poczekać na V90CC T8 Hybrid. Choć w sumie takie D5 spełnia moje wymagania.