Suv pseudoterenówka do ok. 40k

23 Cze 2012, 18:07

Witam,
chcę sprawić sobie jakieś wyższe autko 4x4. Zamierzam nim jeździć w lekkim terenie, czyli leśne drogi, łąki itp, tak żeby np. dojechać nad jeziorko ze sprzętem do nurkowania czy przyczepkę podłączyć ;)
chciałbym wydać ok. 40 tysi i zastanawiam się nad:

range rover vouge lub sport
grand vitarka
bmw x5
volvo xc 60

wiem, że to pseudoterenówki
w przyszłości może zmienię na gelendę, ale narazie będzie to jedyny pojazd, a gelenda do codziennej jazdy słabo się nadaje.

Co o nich powiecie, czy te autka w taki teren się nadają czy są to tylko zabawki do jeżdżenia po asfalcie. Jakie silniki do nich, zważywszy, że jako marynarz nie będę nim trzaskał tysięcy kilometrów rocznie ;)
włóczykij1
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: narazie buty r. 43

23 Cze 2012, 18:17

Z tych co wymieniłes tylko dwa pierwsze mogą się nadawać do takich przeznaczeń ,
Range potrzebuje bardziej specjalistycznego zaplecza - mnóstwo elektryki , więc w tej cenie :?:
ale te dwa pierwsze mają troche rózne rozmiary -trzeba coś jeszcze określic /ile osób,bagażnik/
wielu proponuje Isuzu Tropper /Opla Monterey , wielu Jeepy ,
ale są i Nissany i Kie które z małego bagienka na dobrych gumach wyjadą :wink:
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

23 Cze 2012, 18:29

To 40tys. to rozumiem euro a nie złotych?
Bo jeśli jednak nasza waluta to nic oprócz GV z początku produkcji nie kupisz.
A to słabe auto-nie warto.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

23 Cze 2012, 18:45

No nie gadajcie, przecież te autka to już niektóre po 10 lat mają, więc cena nie jest aż tak strasznie wysoka tych wozidełek.

W takim terenie to ludzie na wsi osobówkami pomykają ;p

Woził będę 2 czasem 3 osoby więc nie potrzebuję wielkiego auta jak monterey.

Tego rr to wrzuciłem, bo tak jakoś na jego ogłoszenia się natknąłem.

Ogólnie nie chciałbym starszego jak 10 lat. Dopiero zacząłem oglądać ogłoszenia i przedemną pierwsze wyjazdy na oględziny, a teraz Was zrozumiałem, że te autka w takich cenach to już same szroty będą.
włóczykij1
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: narazie buty r. 43

23 Cze 2012, 21:09

Bo jeśli jednak nasza waluta to nic oprócz GV z początku produkcji nie kupisz.
A to słabe auto-nie warto.

Kolego chyba jesteś w błędzie ,
GV kupi spoko, a dobrego może nie w tydzień ale znajdzie ,
patrzyłbym tez za Kia Sorento, Sportage , Hyundaya Tucsona , Santa Fe
ale Honda CRV moze w niektórych przypadkach zawieść choć rocznikowo myśle że '04 byłby
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

23 Cze 2012, 21:13

a może land cruisier, jak nie potrzebujesz nikogo wozić to 3 drzwiowy będzie ok :) fakt 12 lat ale myślę, że można znaleźć świeższego o 2 lata ; p
[link do oferty na Allegro wygasł]
jeankes
Nowicjusz
 
Posty: 29
Prawo jazdy: 29 11 1965

23 Cze 2012, 22:15

Głównie będę woził powietrze, ale chciałbym jednak 5 drzwiowe autko. Taki LC to fajne autko, ale jako, że mieszkam w mieście to nie nadaje się dla mnie. Chociaż już jako drugi samochód w przyszłości kto wie.

Najbardziej chyba pasuje mi GV, bo nie jest ani zbyt wielka, nie jest tak delikatna jak ravka i do tego w miarę komfortowa. Może trochę mały bagażnik, no ale zawsze można siedzenia złożyć :D ;)
Sportage/tucson też oglądałem, w miarę ciekawe wozidła, bo już santa fe czy sorento to już trochę za duże dla mnie, chociaż ten rr co oglądałem to też spore bydle :mrgreen:

Oglądałem też jeepa GC, ale też chyba za duży będzie dla mnie.

A silniki to Panowie co podpowiedzą, z racji, że będę robił bardzo mało kilometrów, bo w kraju jestem raptem kilka miesięcy w roku. Spalanie podpowiada diesla, ale benzynki przy małych przebiegach chyba lepiej wziąć co nie?
włóczykij1
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: narazie buty r. 43