nie smuć się
![Mr. Green :mrgreen:]()
w rękę kontówka, migomat, blacha i jedziesz
![Wink :wink:]()
podłoga to w miare prosty element w samim, po 2-3 próbach załapiesz o co chodzi, jedna ważna rzecz, nie spawaj ciągiem tylko punktowo
![Wink ;)]()
po złapaniu punktuj pomiędzy tym co masz na koniec szlifierka i wygładzasz mniej więcej to co masz, odtłuścić, na to podkład epoksydowy a na to baranek
![Wink :wink:]()
podłoga nawet jak nie będzie idealna to nic się nie stanie