Suzuki vitara

19 Lis 2009, 12:00

Witam serdecznie wszystkich na forum,od pewnego momentu mam problem,a z powodu pogody dopiero teraz biorę się za diagnozę.Mianowicie podczas jazdy pojawiły się stuki po lewej stronie,musiałem jechać powoli aby gdziekolwiek dojechać.Podniosłem cały przód i powoli zdemontowałem sprzęgiełko u mnie jest automatyczne.
Nie za dużo tu widać a nie wiem jak je się rozbiera i czy się rozbiera,założyłem je bez dekielków i sprawdzałem jak się zachowują na 2w 4x4 i 4x4L.
No i tu podczas obracania półosią na 2w gdy obracam do przodu i do tył sprzęgiełko przeskakuje i to chyba ten stuk choć NIE wiem do końca.
Mam PROŚBĘ coś na ten temat,na jakiej zasadzie te sprzęgiełka zaskakują POZDRAWIAM...

I pytanie - czy tu ma być jakiś oring. [link wygasł]

19 Lis 2009, 13:12

gdy automaty się załączają, ma być słyszalny ciche stuknięcie. jak to działa - nie wiem, nie wgryzałem się ale zapewne jakoś na zasadzie zapadki

zmieniałem automaty na manuale w swojej vitce, nie kojarzę żebym zakładał jakieś uszczelnienie. zastosowałem natomiast silikon na powierzchni, w której są dziury na śruby.

19 Lis 2009, 13:26

Karson napisał(a):gdy automaty się załączają, ma być słyszalny ciche stuknięcie. jak to działa - nie wiem, nie wgryzałem się ale zapewne jakoś na zasadzie zapadki

zmieniałem automaty na manuale w swojej vitce, nie kojarzę żebym zakładał jakieś uszczelnienie. zastosowałem natomiast silikon na powierzchni, w której są dziury na śruby.

Co to tych kliknięć przy załanczaniu to OK ,ale drażni mnie gdy obracam osią przy załączonym tylko tylnym napędzie to w przód to w tył sprzęgiełka mi się załączają i rozłączają co może powodować ten stuk podczas jazdy bez powodu.NO i co powoduje to załączenie nie widać ani linki ani żadnego przewodu

19 Lis 2009, 14:04

bo linki ani przewodu nie ma. automaty załączają się same

jeśli włączają się i rozłączają przy wyłączonym przednim napędzie to oznacza, że się zepsuły i należy je naprawić/wymienić.
jesteś pewny, że tak się dzieje gdy masz wajchę reduktora na 2H?

19 Lis 2009, 17:26

Karson napisał(a):bo linki ani przewodu nie ma. automaty załączają się same
jeśli włączają się i rozłączają przy wyłączonym przednim napędzie to oznacza, że się zepsuły i należy je naprawić/wymienić.
jesteś pewny, że tak się dzieje gdy masz wajchę reduktora na 2H?

Sprawdzałem były na pewno na 2H tylko że sprawdzałem na podniesionym
Możliwe żeby padły oba, bo oba w ten sam sposób zaskakują.
A może to coś z reduktorem

[ Dodano: Czw Lis 19, 2009 19:05 ]
Karson,

[ Dodano: Czw Lis 19, 2009 21:10 ]
[quote="Karson"]gdy automaty się załączają, ma być słyszalny ciche stuknięcie. jak to działa - nie wiem, nie wgryzałem się ale zapewne jakoś na zasadzie zapadki

zmieniałem automaty na manuale w swojej vitce, nie kojarzę żebym zakładał jakieś uszczelnienie. zastosowałem natomiast silikon na powierzchni, w której są dziury na śruby.[/quote

Znalazłem coś takiego
[link wygasł]

19 Lis 2009, 22:48

z zakupami się tak nie spiesz. tym bardziej, że te z Twojego zdjęcia nie są najlepsze dla vitki - (oryginały albo samurajowskie po przeróbce są the best)
niemniej, proponowałbym żeby ktoś Ci to sprawdził. zagadaj do @Pociesznego z naszego forum, gdzieś w Twoich okolicach stacjonuje, może rzuci okiem i znajdzie organoleptycznie przyczynę Twoich zmartwień

oba sprzęgiełka raczej naraz by się nie zepsuły - albo coś źle robisz, albo ktoś już wcześniej w nich grzebał

20 Lis 2009, 00:20

@pocieszny widzę, że został polowym wysłannikiem forum

Musze mu powiedzieć, że jak kiedyś będzie w okolicy to może moję sprzęgło obejrzeć

za te wszystkie "pomoce" rozpijemy chłopa

20 Lis 2009, 00:27

Wezyrro napisał(a):za te wszystkie "pomoce" rozpijemy chłopa

spokojnie wojsku się nie udało to i wam się nie uda

@fourup już próbował, to się nam metaxa skończyła

a`propos metaxy Tomeczku kiedy stawiasz syfa żeby pojechać gdzieś i się od życia znieczulić??
co do niu sącza to rzeczywiście kiedyś moge wcześniej na dyżur przyjechać albo w któryś wolny weekend znowu pozwiedzać cerkwie

tak na szybko sprawdż czy nie masz za dużo smaru, czy woda się nie dostała i czy smar nie zjełczał i nie jest teraz niesmarującą mazią, czy złożone są prawidłowo? i czy są wszystkie podkładki,
co do stuków podnieś koło i poruszaj nim na boki zobaczysz czy to nie przypadkiem zwrotnica czasem łożysko stuka a nie wyje

20 Lis 2009, 00:36

a u mnie w okolicach być planujesz

?

20 Lis 2009, 00:38

Wezyrro napisał(a):a u mnie w okolicach być planujesz ?

byłem w zeszły weekend

20 Lis 2009, 00:40

to co się nie meldowałeś, no ja nie wiem

lokalnego browaru byśmy skosztowali, i tani i dobry

nestępnym razem obowiązkowo

20 Lis 2009, 00:44

powiedzmy że chlałem służbowo

20 Lis 2009, 00:48

aaa to zmienia diametralnie postać rzeczy

nie wiem gdzie dokładnie mieszkasz ale coś mi się kojaży, że na wschodzie Polski, jak tak to całkiem możliwe, że w okolicach końca grudnia będziemy gdzieś tam koczować

Miała być Ukraina ale tam grypą straszą