16 Cze 2009, 16:40
Ludzie wsadzali przeróżne silniki do fiata, są nawet projekty które wydawały sie wręcz niemożliwe. Ale cóż, troche kasy, wiedzy i chęci i da sie wszystko. Ale tak dla przeciętnego kowalskiego stosunkowo najprostszym i najtanszym rozwiązaniem jest silnik wlasnie 2.0 DOHC z fiata 132/Argenta. Kwestia jeszcze znalezienia takiego motoru. Ale jesli znajdziesz to dużych problemów z przekładką nie ma. 112KM w serii przy zasilaniu gaźnikowym i bodajrze 122 przy pełnym wtrysku. Z takim motorem PF śmiga już całkiem nieźle a w połączeniu z napędem RWD staje sie bardzo fajną maszyną do rajdowania, na imprezy i do zabawy. Można tak samo zabawić sie z fordowskim 2.0 ze sierki, z tym że dodatkowo trzeba chyba cos kombinować z misą i z czyms tam jeszcze, ale sprawa stosunkowo też nie jest trudna.
Pozdro!
Tuningowi diesli - NIE