Sypiący się Katalizator

20 Sie 2013, 20:11

W mojej Cordi kruszy się porcelana w środku Katalizatora przez co odrobinki te przedostają się do tłumika i go zapychają.
Nowy katalizator trochę kosztuje, więc w obecnej chwili zostają mi dwa warianty z tego co się dowiedziałem.
1) wyciąć katalizator i wyczyścić wszystko w środku po czym go przyspawać
2) wyciąć katalizator i jazda bez niego

Powiedźcie mi który jest bardziej korzystniejszy w tej sytuacji?
Czy wybierając wariant 2 będą jakieś skutki tego, jeśli tak to jakie?

Seat Cordoba 1.6 z 97r benzyna

Proszę o odpowiedzi
TaTaRaK
Początkujący
 
Posty: 92
Prawo jazdy: 01 04 2013
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Seat Cordoba
Silnik: 1.6 75 KM/55 KW
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

20 Sie 2013, 20:49

Ja bym go wycial i wspawal kawalek rurki, niektorzy twierdza ze zmienia sie praca silnika i spalanie ale ja zrobilem tak z kilkoma swoimi samochodami i nie zauwazylem nic podobnego, takze mysle ze tez mozesz sie połasic bo jeszcze ze 2 stowki wpadnie jak sprzedasz :roll:
kamilszczak01
 
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak przygotować się do jazdy?
    Najbardziej tragiczne zdarzenia na drodze to te ze skutkiem śmiertelnym, jednak nawet kiedy wszyscy uczestnicy wypadku przeżyją, jego następstwa mogą odczuwać do końca życia. Najnowsze badania wykazały, że urazy głowy, rdzenia ...