A ja może odświeże temat, ale liczę bardziej na luźną pomoc i doradztwo
Także potrzebuje auta do ciągnięcia ciężkiej przyczepy. Kiedyś szukałem pick-up'a i nawet doradzałem się na tym forum. Los chciał że trafił się "onanista" (pajero) i już kilka lat takim właśnie jeżdżę. No cóż człowiek teraz dopiero wie czego najbardziej potrzebuje. Mam taki mały dylemat. Moje pajero moim zdaniem ma troszkę mało mocy/momentu. Silnik 2,8 ale przy przyczepie która waży 2,7T czasem jest odczuwalny brak powera. Jak już trafi się górka to trzeba trochę powachlować aby się wczłapał.
Mam do wyboru:
1 kupić silniejsze auto
2 podnieść parametry silnika przez fachowców (to byłoby najtańsze)
Teraz co i do czego mi potrzebne. Auto na co dzień ciąga przyczepa 2,7T. Dystanse około 30-50 km potem powrót, raczej drogi lokalne jak to na wsiach czyli zakrętasów skrzyżowań rzadko dłuuuuuuga prosta. Byliśmy z żoną i dziećmi na pikniku rodzinnym off-road i takie wypady chcemy też uskuteczniać. W planach mamy też dalsze podróże typu Rumunia, Ukraina, itp ale bez szaleństwa (narazie) do afryki się nie wybieramy. Nie stać mnie na osobne auta do każdego więc muszę pójść na jakiś kompromis. Obecnie rocznie robię przebiegi ok.15tyś i to głównie właśnie z przyczepą. Czego mi potrzeba? Na pewno centralnego dyferencjału. Po co? Nie wiem kto z was ile ciąga przyczepy, ale ja ze swojego doświadczenia wiem że wystarczy mały deszcz i jak się przodka nie załączy to lipa z jazdą. Już nie wspomnę jak popada śnieg. Pajero ma ten luksus skrzyni SS i troszke mi go szkoda, ale...
Przeglądałem różne ogłoszenia szukając jakiej alternatywy i jedyne co mi na myśl przychodzi to HDJ 80 ale to znowu drogie jak diabli. Może macie jakieś inne pomysły. Napewno kasa włożona w zakup auta i troszke przystosowania go do wyjazdów przekroczy moje finanse ale...
a może władować kase w mojego miśka i go troszke podrasować. Zna ktoś może magików którzy czymś taki się zajmują? Najlepiej z okolic Łodzi.
A jak się sprawują automaty przy ciagnięciu takich mas? Czy lepiej manual?
Pozdrawiam i czekam na ozywioną dyskusje.