REKLAMA
Witam, posiadam od paru już lat Nissana Almerę'98. Jestem z niego bardzo zadowolony, ale...Zacząłem dość sporo jeździć i jego silnik naprawdę zaczął mnie irytować- powiecie może że 90KM to nie taczka i te 13 sekund do setki to nie jest źle.
No otóż ja uważam, że to o jakieś 50 za mało na moje potrzeby- wyprzedanie tym autem to katorga. Od 90 w górę to auto traci parę. No nie mówiąc, że inni kierowcy patrzą na mnie jak na idiotę, kiedy to robię, bo silnik przy 100 na 3 biegu robi sporo hałasu, a na 4ce rozpędza się potwornie długo. Nie odwdzięcza się małym spalaniem, bo co chwila jest na wysokich obrotach. Jest bardzo głośny na autostradach, bo z powodu małej pojemności (no i przełożeń skrzyni) musi się wysoko kręcić.
Rozglądam się za jakimś małym, ale za to szybkim samochodem- może to być dwumiejscówka, to mi nie przeszkadza. Powiem nawet, że dobrze by było, gdyby to była 2 miejscówka. Prędkość maksymalna nie musi być jakaś niesamowita, Niemiec nie odwiedzam i 200 czy 250 km/h nie jest mi potrzebne. Dobrze by było jakby auto miało dobre, twarde zawieszenie. Nie musi być ani odrobinę szpanerskie. Auta sprzed '95 roku mnie nie interesują. Nie interesują mnie też tuningowane- chyba, że chipem- wynalazki.
Aha, no i jeszcze nie chciałbym jakiejś studni bez dna, która zapewni mojemu mechanikowi willę na Ibizie. Jak już wspomniałem, autem jeżdżę autem sporo i nie przepadam za awariami 500km od domu...
Z 'gadżetów' auto ma mieć klimę i wspomaganie kierownicy.
ABS jest mile widziany.
Automat tak, jeśli potrafi on dobrze zmieniać biegi, jeżeli robi to tak jak automaty w nowych Hondach to absolutnie ma go nie mieć.
AWD mile widziane. RWD też zresztą
Ksenony- też było by fajnie.
Najbardziej podoba mi się Honda CRX, ale odrobinę za dobrze trzyma jeszcze cenę, nie mówiąc już o Mercedesie SLK czy BMW Z3. Zastanawiam się też nad Mazdą 323F z V6.
Prosiłbym o jakieś opinie o tej Mazdzie i, co najważniejsze, propozycje jakiś dobrych, małych i szybkich autek. Prosiłbym też o niepisanie postów w stylu '90KM i ci mało', 'takie auto jest niepotrzebne' itp.
I prosiłbym o jeszcze jedno- wiem, że budżet nie jest szczególnie imponujący. Za taką kasę można kupić całkiem dobry samochód, który jednak będzie kompletnym trupem. Można też kupić odrobinę niższej klasy, który za to jeszcze pojeździ- i o takie propozycje mi chodzi.
Pozdrawiam, Paweł