Tani i Trwały..proszę o pomoc

10 Gru 2009, 22:05

Podałem przykład, jak popatrzysz na allegro to są i zarejestrowane poniżej 2 tys. A wiadomo ze 300-500 to zawsze opuści

10 Gru 2009, 22:17

ale czy jest sens pakowac sie w starego japonca?!

10 Gru 2009, 22:30

Prędzej niż w starego malucha.

10 Gru 2009, 22:49

Pitolicie głupoty,wiekszosc nas zaczynalo od malucha,teraz co widze malucha to przewaznie jakis młody driver śmiga,wole skasowac malucha niz jakies inne bo przynajmniej mi żal nie bedzie bo drugiego malucha moge juz miec za 200-300zl

10 Gru 2009, 23:00

właśnie jak rozmówca wyżej mówi lepiej na początek coś o małej wartości skasować niż kupić sobie jakiegoś japońca i martwić się o części a duży fiat też jest ok a co do poloneza z serii plusów to się zgadza że nie są złe bo moi rodzice mają takiego i ma już kupę kilometrów ale to głownie przeze mnie zrobione i tylko dwa razy mnie ściągali a dla kolegi maluszek zadbany jak będzie to na pewno dłużej pochodzi niż jakieś wynalazki pozdrawiam wszystkich narka

10 Gru 2009, 23:21

A czy maluch będzie lepszy od poloneza?? Nie wydaje mi się.
Favorit albo polonez!! Tania jazda na gazie(wydasz mniej niz na benzyne w maluchu), usterki na poziomie malucha a wygoda nieporównywalna, przynajmniej da się zabrać 4 ludzi w miarę niezłych warunkach. Kumplowi jak nawalił silnik w favoritce to kupił nowy za 300 złotych, a wujek do poloneza kupił silnik za 500 zł, który miał przejechane 45 tys km

Nie pakuj się w malucha, scania z naczepą cię na światłach ośmieszy, a polonezem lub favoritem nawet dłuższą trasę około 100 km przejedziesz w miarę wygodnie i duuuużo szybciej niż 126p. No i polonez duuużo bezpieczniejszy oczywiście favorytka też, przynajmniej silnik z przzodu.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - pierwszy własciciel na czarnych blachach to jest to co powinieneś sszukać.

10 Gru 2009, 23:31

No nie wiem, ja od Malucha nie zaczynałem, jechałem raz w życiu maluchem z Siedlec do Warszawy i nigdy więcej. I nie trzeba zakładać że się skasuje, trzeba jeździć tak żeby nie rozbić albo mieć auto casco

Zależy też ile on zamierza nim jeździć, bo jak raz na tydzień do kościoła to może być i maluch ale np dojeżdżać do pracy to już bym wolał poloneza.

11 Gru 2009, 07:11

To przeczytaj posty wyzej bo wiekszosc tak wlasnie zaklada ze jak slysza słowo maluch to odrazu ze sie rozbije

11 Gru 2009, 08:19

1500 zł to jest kwota, za którą tak naprawdę nie kupisz żadnego normalnego samochodu. Powiedz sam kolego - masz taki budżet, ale auto trzeba jeszcze zarejestrować, ubezpieczyć no i oczywiście troszkę w nie włożyć. Czarów nie ma. Nikt nie odda autka za 1500 zł w stanie idealnym. Nie lepiej tego tysiaka dozbierać? A jeśli jest to dla Ciebie zbyt duża kwota, to może porozglądaj się za samochodami typu :

Escort [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Polo [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - i ja bym na nie postawił na Twoim miejscu.
Ewentualnie jakiegoś golfa z serii 1 [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

11 Gru 2009, 11:07

barol91 dobrze ze sie poprawiles, bo proponowac komus malucha to niezłe hamstwo, takich aut jak maluch juz nie powinno byc na polskich drogach !! do 1500? to kupno auto musi byc koniecznoscia.. ale rozumiem ze potrzebne na gwalt. To niech bedzie kadett, corsa, fiesta tego typu auta - czesci sporo tanie jak barszcz. Nie polecajcie starych japoncow i koreancow.

13 Gru 2009, 11:03

Dla mnie to powinieneś kolego sprawic sobie Polówkę z 1,0 lub ewentualnie 1,3. To jest dopiero prostu w budowie samochód..!
Poza tym VW z tamtych lat to jeszcze te VW które cechuje legendarna trwałośc,niezawodnośc i długowiecznośc. Silniki benzynowe wytrzymują po 500 tys. przebiegu...
Mam takie coś na myśli:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

13 Gru 2009, 12:44

Dokladnie,zgodze sie z moim poprzednikiem gdyz moja znajoma ma VW Polo z konca 1990r (w tej nowe juz budzie) ale niepamietam jaki silnik i auto ma na liczniku grubo ponad 500tkm i z tego co wiem silnik nie byl tykany od nowosci i auto sprawuje sie lepiej niz Astra Kombi ktora kupila jako drugie auto,Astra juz zdarzyla 2razy u mechanika wyladowac w krotkim okresie czasu a Polo nawet razu nie bylo

13 Gru 2009, 13:12

Tylko to za tą kasę i nic więcej:
[link do oferty na Allegro wygasł]

Za 1500zł kupi się już w dobrym stanie... prostota i funkcjonalność... części tanie jak barszcz

lepsze to z 300 razy od malucha.... Drugim autkiem nad którym bym się zastanawiał to opel corsa... ja bym szukał czegoś jak najmłodszego w dobrym stanie