REKLAMA
Witam,
Od jakiegoś czasu szukam autka jak najtanszego w eksploatacji, aby nim podrozoeac, niskie spalanie diesel lub lpg. Najlepiej proste w budowie, aby w razie jakis awarii na trasie za granica nie bylo wiekszego problemu z naprawa. Wygody nie potrzebne. Autko ma jezdzic, dac sie naprawic i wszystko jak najtaniej
Myslalem np o Audi 80 B3. O Citroenie Xantii.
Raczej tico, cc, sc odpadaja, male, w razie co sie w nich nie przespisz. Choc na miasto dobre, na trase srednio. Autko dla 2 osob i bagazy, plany mam aby moze wywalic tylna kanapr i wstawic stelaz na rozkladane lozko, stelaz rozkladany ocztwiscie. Stad moze kombi? Ale i w sedanie i hb sie da. To akurat kwestia pomyslenia pozdrawiam