REKLAMA
Witam. Pora na zmiane auta, bo moja astra idzie na złom ( silnik do remontu, zgnite nadkola, wycieki oleju, no dużo tego ).
Szukam niedrogiego auta do 6 tysięcy złotych ( im mniej = lepiej ). Kusi mnie jakiś japończyk, ale niekonieczie. Auto ma być mało problematyczne w użytkowaniu, proste w budowie, tanie w ewentualnych naprawach, wiadomo, nie chce kupić za 5 tys i włożyć kolejne 10 w utrzymanie.
Auto będzie użytkowane głownie w mieście, typ nadwozia obojętny, ale propozycje typu seicento odpada, silnik nie musi być żadna rakieta, 60koni mi spokojnie wystarczy. Preferuje benzyne. Im mniejsze spalanie tym lepiej. Fajnie jakby auto było przynajmniej z roku 1998, a najlepiej jakby był z 2000r. ( wiem, nie jeżdzi się rocznikiem, ale zawsze są to świeższe auta ).
Pośle Wam pare linków co mi się podoba, chętnie posłucham Waszych opini / propozycji. Ew jak ktoś coś ciekawego ma do sprzedania z śląska to śmiało na prywatne pisac
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - możecie coś więcej powiedzieć o tym mitsubishi ? Ogółem autko wydaje sie być ciekawe, tylko jak to jest z częściami do japończyków ? jest dużo drożej niż np do opla / fiata itp ?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do Tablica wygasł]
[link do Tablica wygasł]
[link do Tablica wygasł]
[link do Tablica wygasł]
Dziękuje z góry za pomoc !