Zgadza się, do Seicola musiałbym trochę jeszcze dorzucić, prędzej pewnie dostałbym jakieś Cinquecento, ale to auto odpada całkowicie z różnych względów ;p Ktoś wcześniej wspomniał o Tico - aż taki zdesperowany nie jestem, i jakoś nie cieszy mnie wizja jeżdżenia i czucia się jak sardynka w puszce ;p Espero, kuzyn ma od nowości 1.8 i sobie chwali, tylko mały szkopuł, strasznie dużo "chleje" paliwka, a gazu pewnie będzie łykać więcej jak "80-tka" , no i jak to Daewoo, co jakiś psują się jakieś denerwujące pierdołki. Co do Renówki 19, muszę przyznać, że nie myślałem w ogóle nad tym autkiem, ale wydaje się być niezłą alternatywą dla Niemców
![Wink ;)]()
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą, to znaczy, że jedziesz zbyt wolno.