Tanie wozidełko :) do 2,5 tyś zł

10 Wrz 2011, 22:08

Witam serdecznie

Wiem, że były podobne tematy, ale ceny samochodów zmieniają się szybko, dlatego zakładam nowy wątek.

Jestem świeżutkim kierowcą, od 2 dni mam uprawnienia do kierowania pojazdów kat B

Interesuje mnie własne wozidełko, nie mam wielkich wymagań, kilka z nich to :

- malutki silnik ( mniejsze spalanie, niższe opłaty, raczej nie gazowany )
- najchętniej 5 drzwi
- autko raczej małe - łatwość manewrowania oraz parkowania

Na bajery różnego rodzaju nie patrze, im mniej rzeczy w środku tym mniej się ma co do zepsucia, na wygląd zupełnie nie patrze, na wyposarzenie również, na komfort podróżowania także

ma służyć jako środek transportu po mieście - dom - szkoła - sklep itp.

Na autko chce przeznaczyć max do 2,5 tyś zł, wiem że nie kupie w tej cenia cudu, ale wiem że spokojnie idzie w tej cenia kupić sprawne autko, którym spokojnie idzie jeszcze troche pojeździć.

Moje typy to :

-Daewoo tico ( wielki plus to 5 drzwi, małe spalanie, niskie opłaty, taniutkie części zamienne, za to minus to oczywiście rdza )
- Suzuki Swift ( tu podobnie jak w tico )
- Ford fiesta ( mk3, chodzą różne opinie, w sumie to nie wiem jak się prezentuje taki ford pod względem kosztów )
- hmm może jakiś nissan micra, może jakiś opel, albo inne daewoo, jakaś toyotka, jakieś inne propozycje ?

Co najchętniej polecacie ? jakieś za i przeciw poprosze

z góry wielkie dzięki

10 Wrz 2011, 22:11

Ja jestem za Swiftem a od siebie dodam Fiata CC i Punto.

10 Wrz 2011, 22:25

cc odpada, słyszałem że sporo pali i problemy z gaźnikiem ( 700 cm ). Czytam tak trochę o swifcie i mam pare pytanek co do niego :

jak wygląda z awaryjnością, blachą i cenami części zamiennych ?

Narazie jestem skłonny bardziej do tico, bo sporo wiem o tym samochodzie - znajomy ma, oraz kiedyś był w rodzinie i w sumie oprócz części się zużywających to się nic nie psuło, autko genialne w swojej prostocie

tylko właśnie nie wiem jak to z tym swiftem .. chodzi o to żeby przy pierwszej naprawie nie zostawić połowy wartości samochodu u mechanika ..

10 Wrz 2011, 23:42

z Twojej listy polecam Tico bedzie to najlepsze rozwiazanie.

11 Wrz 2011, 07:29

Czy ja wiem,przy 40-50km/h podczas stłuczki z całego auta potrafi zostać jego połowa

CC dużo pali?No chyba nie bardzo,przecież nie musisz kupować 700 tylko jakieś 1100 które ma już wmiare przyzwoite osiągi i nie pali kosmicznie.

Co do Swifta to części nie są drogie (jak to twierdzi pare osób że to japoniec a więc części drogie,nic z tych rzeczy).Awaryjność jest na niskim poziomie ale wiadomo co sie trafi.No i z tego co mi wiadomo to w Swifcie był ocynk ale niewiem od której generacji.

Ja jeszcze dorzuce od siebie Skode Favorit,niby starsze autko ale proste w budowie.
np [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

11 Wrz 2011, 08:45

barol91 wybralem tico datego iz bedzie najmniej palil i mysle ze w tej cenie znajdzie predziej zadbane tico niz swifta, suzuki jest lepszym autem tylko teraz znalezc dobry egzemplarz mysle ze moze byc problem. W przypadku daewoo jest o tyle latwiej iz kupisz z polskie ktorym starszy pan jezdzil w niedziele do kosciola i od czasu do czasu na zkupy, a tak to stal w garazu:)
Jezeli mowimy o suzuki to moze dodajmy jeszcze Honde mysle tutaj o civicu V generacji proponuje kupic to auto z gazem (podobno wszytskie silniki dobrze pracuja z LPG) mysle ze w tym przypadku cena przejechanie 100KM bedzie do zaakceptowania przez hape
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

PS ceny czesci do aut japonskich sa takie same jak niemieckich czy francuskich mysle tutaj o zamienikach nie orginalach.

11 Wrz 2011, 10:11

cc odpada bo 3 drzwi, civic ładny, tylko szkoda że niema wersji 5 drzwiowych a w dodatku w cenie do 2,5 tyś będzie trochę kiepsko o przyzwoity egzemplarz

co do tico - wiem że to skrzyneczka na kółkach i z bezpieczeństwem kiepsko, ale widziałem niedawno jak babka w tico wjechała w bok volvo i nie było tak źle z tym tico, a komentarze z neta że ma blachę miękką jak karton i że jak przyciskasz ręką to się robi wgniecenia, jest zupełną nieprawdą, niema zaś tak źle

favoritka trochę przestarzała, to już bym się skłaniał ku felicji .. ale czytałem że jest dosyć problematyczna i trochę pali a tanie autka z lpg trochę kiepsko chodzą ze względu na prostą instalacje gazową - znajomy ma siene w gazie i zanim sie autko nagrzeje i włączy gaz, to już dojechał do celu, wiec oszczędność 0, a z autkiem cały czas problem - przerywa, gaz do regulacji, kłopoty z alternatorem itd itd ..

Co do swifta hmm .. ładne autko, lepsza alternatywa od tico, ale żeby nie wkopać się przy zakupie, bo do 2,5 tys to może byc loteria ( wiadomo, przed zakupem, autko jedzie do znajomego mechanika, wtedy się dowiem czy jest warte kupna czy nie )

Więc jak narazie zostaje tico, najtańsza eksploatacja i zapewne najmniej pali, a w cenie do 2,5 tys, spokojnie znajde zadbany egemplarz z końca produkcji, który jeszcze nie będzie aż tak cierpiał na problemy z rdzą, a na dodatek sporo ich jest w mojej okolicy

aa mam pytanie - co byście powiedzieli o fieście mk3 ? podoba mi się ten samochodzik, ma ktoś może z Was ? tylko kompletnie nie wiem jak z awaryjnością, czy autko jest trwałe i niedrogie w eksploatacji .. opinie słyszałem i czytałem różne ..

Jeśli macie jeszcze jakieś dodatkowe rady to śmiało piszcie, miłego dnia

11 Wrz 2011, 11:17

Moim zdaniem Tico będzie najlepszym wyborem. Jednak polecam Ci się zastanowić nad [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł], lepszy wybór niż fiesta.

11 Wrz 2011, 13:22

Civic V za te pieniądze?Ja bym sobie darował.. co do Tico to tutaj racja że będzie w lepszym stanie niż Swift.

hape pewny jesteś?Bo ja wiem akurat jaka jest blacha w Tico.

11 Wrz 2011, 19:33

Barol - nie mówie że jest sztywna, tylko chodzi o to że komentarze w necie są troche przesadzone, wiem co mówie, bo mieliśmy kiedyś tico w rodzinie a na dodatek znajomy też ma

hm co do peugeocika .. trochę mało aut 5-cio drzwiowych, a na tym mi zależy bardzo, dlatego raczej se odpuszcze ..

Więc wybór padł chyba na tico

chyba że znajdzie się jakiś okazyjny swift, lub coś tego pokroju w dobrym stanie. Więc od jutra zaczynam poszukiwania

Gdybyście mieli jeszcze coś do dodania to śmiało piszcie, bo autko i tak najwcześniej kupie za 1,5 tygodnia

Jak narazie bardzo Wam dziękuje, rozjaśniliście mi dobrze sytuacje

szerokiej drogi

11 Wrz 2011, 19:56

stary takim do 2.5 to az strach jezdzic

11 Wrz 2011, 20:10

A może Uno?Za 2500zł kupisz takiego w db stanie.
np [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

11 Wrz 2011, 21:06

uno .. hmm .. musiałbym podpytać bo trochę ich jest w mojej okolicy, nawet wart zainteresowania, trochę słyszałem że problematyczne, ale podpytam jeszcze znajomego mechanika

Sphere44 - niestety nie stać mnie na nowy samochód

a takim wozidełkiem byle pojeździć trochę, nabrać wprawy, a jak się by coś stało to nie będzie szkoda go

na dodatek 3 dni temu zdałem prawko, więc wiesz

Jak narazie i tak obstaje przy tico, znalazłem 2 wart zainteresowania, jakoś w tym tygodniu je zobacze ( bo są od tego samego gościa ), przejade się, podjade do mechanika i sie zobaczy

są bez rdzy ( bez żadnych zaprawek, malowań itd ), z przebiegami ok 100 tys, zadbane, opłacone, w okolicach 2 tys zł

11 Wrz 2011, 21:36

Uno problematyczne?Z kumplem nieraz pod blokiem sie coś w nim grzebalo (on akurat ma takie uno które długo czasu stało),mechanikami nie jesteśmy ale to jest auto takie proste w budowie że spokojnie sami wszystko ogarneliśmy.Jeszcze silnik 1.0 45KM z rodziny Fire,dużo nie pali i jest wmiare dynamiczny (podczas jazdy 2-3osób).

12 Wrz 2011, 22:21

mialem felicie bez gazu i nie narzekam

pali to tam pali, jak sie wcisnie, jak na 1.6 palila w trasie na spokojnie kolo 5,5-6l benki. nic sie w tym nie zepsulo przez... 12 lat i dalej jezdzi. magia.

Tanie wozidełko :) do 2,5 tyś zł

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum