Terenówka do 12 tys? j70? trooper? rocky? pajero? rocsta?

11 Wrz 2009, 18:48

Witam wszystkich.
Jestem młodym kierowcą szukającym swojej pierwszej terenówki.
Mam pytania do znających się w temacie, a mianowicie co byście polecali?
Ma to być auto do 12 tys zł(diesel), małej ponieważ zależy mi na w miarę małym spalaniu i zazwyczaj będę samemu jezdzić no i raczej nie będę się wypuszczać w dłuższą trasę. Ideałem byłby patrol, ale nie stać mnie na niego, zdecydowanie za duże spalanie. Jak narazie najbardziej podpasowała mi toyota j70, lecz wątpie żebym znalazł dobry egzemplarz do 12 tys. inne moje typy to mitsubishi pajero, daihatsu rocky 2,8d, isuzu trooper, kia rocsta, frontera b sport 2,8. Chciałbym również żeby był jak najmniej awaryjny i tani w częściach.
W przyszłości napewno będę chciał przerobić go na bardziej terenowe auto, więc myślę że frontera odpada. Nie mam też pewności co do kia rocsta z powodu silnika 2,2d, nie jest za słaby w teren? zwłaszcza po wymianie kół na większe, a to prędzej czy pózniej nastąpi :twisted: Zaś rocky niezbyt podoba mi się z wyglądu, no ale przemawia za nim cena i duży silnik jak na taką małą bude, co wydaje mi się, że sprzyja w ciężkim terenie. A więc co byście polecali? Może macie jakieś inne propozycje? I została jeszcze kwestia zakupu, skąd kupić? z kraju czy zagranicy? jeżeli z zagranicy to miałbym problem ze spr auta ponieważ wcześniej tylko motory w głowie były :razz: Proszę o pomoc ;)
nunchako
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Gdańsk

11 Wrz 2009, 19:13

w tych pieniążkach będzie ciężko coś znaleźć w podanych przez ciebie typach, zwłąszcza że musisz sobie policzyć jeszcze 2-3kpln na "pakiet startowy" (płyny, filtry,opony,rozrząd,małe naprawy)
zależy też co tym samochodem zamierzasz robić, jeśli bawią cie dalekie wycieczki z elementami ofroadu to pajero 2,5 będzie ql :wink: , jeśli upalanie "wokół" komina to rozglądnął bym się za samurajem, mały tani w zakupie prosty w motaniu jako 1 samochód terenowy bardzo dobry, ewentualnie Vitara :wink: problem tylko że to są benzyny (zawsze gaz zostaje :wink: )
LJ7- fajne autko ale 2,4 silniczek dość dychawiczny(zaraz karson krzyk podniesie :mrgreen:) 3,0 dopiero sobie jako tako z tym autem radzi :mrgreen:
pajero- całkiem dobre autko za te pieniądze to raczej I generacja więc bez cudów reduktor ES w zasadzie brak blokad w seryjnym aucie, niezależne zawieszenie plus na asfalcie lepiej się prowadzi większy komfort/w zasadzie brak wykrzyżu w terenie
trooper-hmm benzyna fajna diesel nie miałem przyjemności niech sie fourup wypowie :mrgreen: co w trooperze odpada :mrgreen: plusem jest możliwość podróżowania 100km/h z odpadającym przednim mostem :mrgreen:
rocky- bardzo przyjemne auto proste jak but zawieszenie na resorach (starsze) badzo przyjemne w prowadzeniu i utrzymaniu nie wiem czy ze stawki którą podałeś nie najlepszy wybór minusem jest średni dostęp do części :neutral:
rocsta- klon pipa wranglera :mrgreen: w zasadzie fajne auto ale w dieslu nie jezdzilem :wink:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

11 Wrz 2009, 19:41

dzięki za odp :wink:
szukam tylko diesla, szkoda że nie ma samurajów w dieslu :cry: to byłoby idealne rozwiązanie dla mnie. A swoją drogą słyszałem dużo negatywnych opini o vitarze i jakoś mi się to utrwaliło. j70 chciałbym, ale 3,0d to już w ogóle nie ma szans żebym znalazł za tą kase(chyba że jakąś padlinę). Ogólnie krąży na allegro kilka j70 2,4d za ok 7 tys. pakować się w takie coś? ile mógłby kosztować remont aby mi mieć na jakis czas spokój z naprawami? w j70 wygląd zewnętrzny nie ma znaczenia, zawsze będzie mi się podobać :mrgreen:
załóżmy że zdecydowałbym się na pajero, lepiej kupić już starszego a tańszego i podreperować, starszego po motaniu czy nowszego i z czasem samemu "motać" :mrgreen: , jak seryjnego to wiadomo chociaż że jeszcze nikt nim nie szalał i prawdopodobnie będzie w lepszym stanie niż auto po motaniu :mrgreen: ? jak to wygląda ?

posiada może ktoś rocste? jestem strasznie ciekaw jakie ma zalety i wady. przypomina wranglera tylko z zewnątrz? jest to terenówka czy zabaweczka? :razz:

[ Dodano: Pią Wrz 11, 2009 20:56 ]
a np.
gdybym miał do wyboru takie dwa pajero:

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

i 14 tys zł. To lepiej kupić tańszego i wyremontować? Czy tego nowszego? jakie są wady i zalety? oby dwa mają niby te same przebiegi :razz:
nunchako
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Gdańsk

11 Wrz 2009, 20:13

były samuraje w 1,9d zadko ale bywały :wink: co prawda wkłąda się do samiego 1,6d z golfa i robi to dość fajnie :wink:
szkoda że odrzucasz benzyny bo tak na prawdę do zabawy są o wiele lepsze niż diesle.
coż każdy samochód w tych pieniądzach to będzie mniej więcej dość wątpliwa padlina :mrgreen: remont w zależności co, ogólnie taniej robić blachę (nie ramę) niż wymieniać mechanikę

ogólnie w cenie do 12 tsi na zakup samochodu jest kilka fajnych propozycji na alledrogo :wink: kilka fajnych Pajero, Patrolo K160 i K260
co do kupowania ;) samochody terenowe nie były kupowane (jak to teraz jest) do zabawy tylko do pracy :wink: jeśli ktoś mówi że był to 7 samochód w rodzinie jeździła nim babcia po bułki i w niedziele do kościoła to nie wierz nie ma takich aut :mrgreen: ogólnie samochody terenowe były kupowane do pracy, czy to do ciągania przyczep, czy do pracy w lesie, ogólnie nie do stania przed domem albo w garażu :wink:
zaletą zmotanego samochodu jest fakt że ktoś już w nim coś tam zrobił ;) wadą nie wiemy co :mrgreen: jak sami będziemy robić możliwe że nie wystawimy pomnika i auto będzie jeździć :mrgreen:
jeśli chcesz kupić auto, to kup pajero/patrola K160 (w zależności czy stawiasz na komfort czy na pancerność) w dobrym stanie technicznym, zainwestuj w doprowadzenie mechaniki do idealnego stanu, wymienić co trzeba w zawiasie, podciąć nadkola, włożyć większe opony i nauczyć się jeździć :mrgreen: reszta przyjdzie z czasem

[ Dodano: Pią Wrz 11, 2009 21:17 ]
nunchako napisał(a):
gdybym miał do wyboru takie dwa pajero:

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

i 14 tys zł. To lepiej kupić tańszego i wyremontować? Czy tego nowszego? jakie są wady i zalety? oby dwa mają niby te same przebiegi :razz:

druga opcja to dobra baza do motania fajnego auta, osobiście jestem zwolennikiem wkłądania do auta tego co chce a nie tego co ktoś mi włożył :wink:
ten 2 ma kilka zalet
reduktor SS -centralny dyfer z blokadą, często zdarzały się blokady 100% w tylnym moście, wygodne, w miarę ekonomiczne, silniki mają te same w zasadzie :wink: tak wiem jest droższe i pakiet startowy przeciągnie się w czasie ale myśle że lepiej zainwestować w lepszą bazę do motania niż pchać się w poprawki po wcześniejszych motaczach :mrgreen:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

11 Wrz 2009, 20:55

zdecydowanie pancerność, na komforcie mi nie zależy, lecz na kosztach utrzymania, patrol k160 naprawde super, ale ile to pali? oprócz weekendowego taplania się w błocie będę robić nim 20 km dziennie po mieście, lecz i tak bardziej stawiam na właściwości terenowe. nie chce mieć auta do wszystkiego a jednocześnie do niczego.
jeszcze raz dzięki pocieszny za info :wink:
nunchako
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Gdańsk

11 Wrz 2009, 20:59

nunchako napisał(a):ale ile to pali?
ile wlejesz :mrgreen: taka jest prawda ;)
ogólnie w zależności od opon i stopnia zmotania od 10l wzwyż :mrgreen:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
    Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
    Inteligentne oświetlenie MATRIX LED ŠKODY bez tajemnic
    Co dokładnie kryje się pod nazwą oświetlenie Matrix LED, które zastosowano w najnowszym odświeżonym modelu ŠKODY SUPERB? Jakie są zalety tej technologii i dlaczego zapewnia jeszcze większy poziom bezpieczeństwa ...

11 Wrz 2009, 21:13

no i właśnie tu jest problem;/
i dlatego właśnie biorę pod uwagę np rocky'iego
tylko nie wiem czy jest sens motania takiego auta.
na patrola zawsze znajdzie się kupiec w przyszłości gdybym chciał sprzedać, a na zmotanego rocky wątpie, chociaż prawde mówiąc co ja mogę o tym wiedzieć :mrgreen:
nunchako
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Gdańsk

11 Wrz 2009, 21:14

strzeż się tylko padliny , bo jak już na takie coś trafisz to będziesz jedynie mógł go sobie przed domem oglądać :mrgreen:
pomyśl o samuraiu, wg mnie najtańsze auto terenowe, bo skoro z kasą na zakup ciężko to i potem z motaniem mogą być problemy a widzę, że zapał spory :mrgreen: No i do tego ubezpieczenie...
Jeba* i się nie dać, a wyniki same przyjdą...
Wezyrro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 844
Miejscowość: Wałbrzych/Wrocław

11 Wrz 2009, 21:18

rozwiązaniowo K160 i Rocky są to bardzo podobne auta :wink:
obydwa mają 2 sztywne mosty na resorach, krótkie, z hardtopem, stare ciężkie niezajebliwe diesle ( z turbiną lub bez), napęd na tył z dołączanym przodem,
Rocky jest mniejszy i lżejszy Patrol popularniejszy przez co tańszy w naprawach ( w obydwu przypadkach niektóre części dostępne tylko w ASO)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

11 Wrz 2009, 21:19

i jak masz duże aspiracje terenowe to polecam diesel 2,5 w rockym, lżejszy od 2,8 co może być pomocne w terenie.
Jeba* i się nie dać, a wyniki same przyjdą...
Wezyrro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 844
Miejscowość: Wałbrzych/Wrocław

11 Wrz 2009, 21:21

Wezyrro napisał(a):i jak masz duże aspiracje terenowe to polecam diesel 2,5 w rockym, lżejszy od 2,8 co może być pomocne w terenie.
w Rockym masz 2.8 w K160 3,3 :mrgreen:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

11 Wrz 2009, 21:26

wszystkie terenówki z dieslami powyżej 2,5l palą w okolicach 10l/100km. jeśli nie zależy Ci na komforcie to szukaj K160 - silnik cudo, pancerne mosty, sporo miejsca w środku.

LJ7 nie oglądaj w cenach poniżej 12kzł bo to trupy :wink: a silniki 2.4td są dychawiczne w codziennej jeździe jak napisał Pocieszny (nie krzyczę :mrgreen: ) - w terenie natomiast mocy mu nie brakuje ale toyka ma inne wady jako pojazd do upalania.
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

11 Wrz 2009, 21:32

Karson napisał(a): (nie krzyczę :mrgreen: )
qrcze już miałem nadzieje :mrgreen:
toyka ma inne wady jako pojazd do upalania.
LJ7 najlepiej się sprawdza jako dawca mostów do smuraja :mrgreen: ( nie bij podoba mi się LJ7 sam kiedyś chciałem mieć :mrgreen: )
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

11 Wrz 2009, 21:35

w rockym jest też silnik 2,5 i dam sobie za to rękę obciąć :mrgreen:
ten samochód zainpisrowł mnie co by do grona 4x4 dołączyć :mrgreen:
Jeba* i się nie dać, a wyniki same przyjdą...
Wezyrro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 844
Miejscowość: Wałbrzych/Wrocław

11 Wrz 2009, 21:41

Wezyrro napisał(a):w rockym jest też silnik 2,5 i dam sobie za to rękę obciąć :mrgreen:
ten samochód zainpisrowł mnie co by do grona 4x4 dołączyć :mrgreen:
na przykład bertone freeclimber :mrgreen: przeca to na palcach jednej reki policzyć można w porównaniu o ilości 2.8 to kropla w morzu :mrgreen:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)