Nic to nie da. Niepotrzebnie tylko auto po d... dostanie, spalisz niepotrzebnie benzyny, a dysze jak są przytkane a gaźnik zabrudzony to żadne dawanie po garach nic nie da a jeśli nawet to będzie to chwilowa poprawa bo gaźnik brudny pozostanie nadal i dysze zasyfią się z powrotem.
Wymontowanie gaźnika nie jest jakoś nadzwyczaj skomplikowaną operacją.
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Tutaj masz podane wszystko, od demontażu po regulację i ustawienie. Bo do rozkręcenia i wymycia w nafcie chyba książki nie potrzebujesz? A jeśli tak, to szczerze radzę daruj sobie naprawianie go na własną rękę. Zleć to komuś kto zawód mechanik ma we krwi a nie na papierze.
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."