Toyota Auris Hybrid - kompaktowy hatchback do miasta

Pod maską znajduje się silnik benzynowy o pojemności 1,8 litra pracujący w cyklu Atkinsona, który w połączeniu z agregatem elektrycznym oferuje moc na poziomie 136 KM. Napęd przekazywany jest za pomocą stanowiącej integralną część napędu hybrydowego Toyoty, automatycznej przekładni e-CVT. Według oficjalnych danych spalanie w mieście i poza miastem wynosi 3,4–3,5 litra.

Co w tym przypadku znajduje się na liście wyposażenia niewymagającego dopłaty? Przede wszystkim bogaty pakiet systemów poprawiających bezpieczeństwo – w jego skład wchodzą układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia, układ rozpoznawania znaków drogowych, układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu oraz automatyczne światła drogowe i czujnik zmierzchu.

Ponadto samochód został wyposażony w światła do jazdy dziennej LED, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne, światła z systemem opóźnionego wyłączania „Follow me home” oraz komputer pokładowy, elektrycznie regulowane szyby przednie, a także jednostrefową automatyczną klimatyzację.

We wnętrzu auta znajduje się system multimedialny Toyota Touch 2, składający się z dotykowego wyświetlacza o przekątnej 7 cali, radia z wejściami USB i Aux oraz łącznością bluetooth. Na liście znalazła się ponadto kamera cofania, czujniki parkowania oraz elektrycznie regulowane lusterka, szyby tylne i przednie.

Opel Astra do miasta
Ceny hybrydowej odmiany japońskiego hatchbacka zaczynają się od 79 900 zł za wersję Sprint. Założona kwota pozwoli wyjechać z salonu więcej niż przyzwoicie wyposażoną wersją Premium – została ona wyceniona na 90 900 zł.

Redakcja napisał(a):Według oficjalnych danych spalanie w mieście i poza miastem wynosi 3,4–3,5 litra

Ciężkie do osiągnięcia nawet według danych komputera który w Toyotach trochę je zaniża. Bardziej realne jest już 4.0l przy normalnej jeździe w ruchu miejskim, ale polecam fajny wątek na forum dotyczący spalania hybrydy w mieście i tam jest dużo przykładów z Aurisa.

Poza miastem będzie trochę więcej no chyba że jedziemy do max 90km/h i przez sporo terenów zabudowanych. Wtedy jest możliwe spalanie na poziomie tego z miasta.

Odnośnie temp. silnika spalinowego - w lato podejrzewam, że nie ma problemu zbytniego, ale w zimie, przy np -15 stopniach jak wygląda sprawa rozgrzewania silnika? Jadąc na prądzie, silnik spalinowy nie pracuje, a więc płyn stygnie. Jak prąd się skończy, to włącza się silnik spalinowy, który musi się nagrzać, a więc jedziemy na ssaniu. I teraz np. na prądzie udało nam się przejechać 50 km i na benzynie 100km. I spalanie, łącznie z jazdą na ssaniu ( rozgrzewający się silnik ) na odcinku tych 100 km to 3,5 litra?

MotoAlbercik napisał(a):Odnośnie temp. silnika spalinowego - w lato podejrzewam, że nie ma problemu zbytniego, ale w zimie, przy np -15 stopniach jak wygląda sprawa rozgrzewania silnika?

Nie jeździłem przy tak niskich temperaturach ale myślę że tu sterownik nie pozwoli na częste wyłączanie silnika bo trzeba dogrzewać wnętrze. Zresztą widać że przy temperaturach poniżej zera jeździmy mniej w samym trybie elektrycznym. Zerknij sobie do mojego tematu ze spalaniem toyota-auris-ts-1-8-hybrid-prestige-executive-skyview-navi-vt126531-15.htm#p832116 tam w kolejnym poście masz opisaną jazdę zimą na dosyć krótkich dystansach. Ogólnie sam silnik jest oszczędny więc nawet jak będzie pracował cały czas to i tak w najgorszym przypadku spalanie nie przekroczy podobnego auta z silnikiem benzynowym.

Uważam, że sporym minusem jest brak osłon wlotów powietrza przed chłodnicą z przodu które w zimie pozwoliły by na mniejsze/wolniejsze wychładzanie silnika. W nowszych hybrydach z tego co wiem są już takie rozwiązania dodatkowo mamy tam pompę ciepła która nie potrzebuje silnika spalinowego do ogrzewania wnętrza. Jeszcze co mi przyszło do głowy to tak jak w lecie mamy klimatyzację w zimie dobrze by było jak by silnik spalinowy miał dodatkową grzałkę w obwodzie chłodzenia z pompą i w momencie kiedy silnik jest wyłączony nie pozwalało by to na jego szybki wychładzanie. Oczywiście kosztem zużycia prądu z baterii ale w okresie letnim klima też go sporo ciągnie. Nie mniej jednak dużym plusem było by już samo zasłonięcie wlotów powietrza. Czytałem gdzieś że nie polecają tego w Aurisie robić na własną rękę (ze względu na jakieś czujniki) bo gotowych osłon nie ma.