03 Gru 2010, 22:19
Witam,
dziś chciałem się "wykopać" ze śniegu i przez chwilę przytrzymałem silnik przy ok 5000 obrotów.
w tylnej szybie widziałem trochę białego (szarego) dymu z rury wydechowej.
Silnik był rozgrzany, nie bierze oleju, płynu chłodniczego nie ubywa, paliwo z BP, na bagnecie olej normalny (nie spieniony), pod korkiem brak jakiejkolwiek mazi, nie dymi ani nie śmierdzi z pod maski, filtry i olej wymieniane ok 3000km temu, katalizator nie wycinany.
Dym może to sugerować kłopoty z uszczelką pod głowicą, ale jednak wyżej wymienione cechy to wykluczają. Czy to jest norma, że silniki benzynowe przy bardzo wysokich obrotach mogą trochę dymić, czy jednak nie?
Pozdrawiam.