Toyota Corolla e12 czy Golf V

02 Gru 2015, 11:34

mike1735 napisał(a):akurat r1 to liter ale wiadomo o co chodzi

To mnie złapałeś bo chodziło mi o r6 co i tak nie zmienia faktu że jest tabelkowym gigantem w przyśpieszeniu do 100km/h oczywiście w porównaniu do aut.

A wracając do tematu wybrałbym Golfa i złożyłbym hołd jednemu z 30 oferowanych silników ...

Oczywiście za to ze się nie psuje hmmm.... tylko co z resztą

02 Gru 2015, 11:38

łysy30 masz rację, jednakże autor tematu nie określił jak będzie korzystał z auta, ale określił budżet i wątpię, aby w 16 tysiącach zmieścił się z zakupem Golfa V z 1.6 i jeszcze założeniem LPG.

02 Gru 2015, 12:14

Ossy, oczywiście zgadzam się z tym, że Golf V 1.6 z LPG w tym budżecie jest raczej nieosiągalny, napisałem co napisałem, bo koledzy przede mną założyli, że autor kupuje auto z przeznaczeniem na tor wyścigowy, a zdaje się żadne z tych aut się do tego nie nadaje

02 Gru 2015, 13:11

Bynajmniej nie szukam samochodu na tor wyscigowy raczej na codzienne dojazdy 25km, ale o informacja o np przyspieszeniu tez jest cenna.
W jednej z odpowiedzi ktos polecil opla astre h i citroena c4, jest ktos w stanie wypowiedzeic sie o tych samochodach dodatkowo?

Czyli ostatecznie ktory mocniejszy corolla czy golf?

Jak jest z awaryjnością w tych samochodach? Co do corolli slyszalem/ czytalem w tej kwestii w wiekszosc pozytywne opinie, a jak z reszta?
No i na koniec oczywiscie kwestia spalania.

02 Gru 2015, 13:58

jeśli chodzi o awaryjność to kiedyś miałem styczność z Corollą. Przez 3 lata jedyne co się stało z tym autem to poszła mała uszczelka przy silniku, wymiana od ręki u mechanika za dosłownie grosze, więcej z tym samochodem nic się nie działo.

02 Gru 2015, 19:03

Rastler napisał(a):Bynajmniej nie szukam samochodu na tor wyscigowy raczej na codzienne dojazdy 25km, ale o informacja o np przyspieszeniu tez jest cenna.

Ale nie popadajmy w paranoje tu chodzi o komfort podróżowania...

Ogólnie przejechałbym się obydwoma autami dla własnej wiedzy. Jeżeli chodzi o corollkę to brałbym po lifcie.

04 Gru 2015, 21:00

Miałem Corolle E12 SOL z silnikiem 1,6 z 2003 r. przez pięć lat. W tym czasie jedynie raz zapiekły mi się hamulce w przednim kole, co sam naprawiłem w garażu. Do tego wymieniłem dwa razy łączniki stabilizatorów, raz przegub i klocki hamulcowe. Autem przejechałem 80 tyś.
W kwestii serwisowania, to praktycznie brak kosztów jeżeli kupi się zadbany egzemplarz.
Co do przyspieszenia, to jeżeli ktoś nigdy nie jeździł silnikiem z VVT-i, to nie chciał uwierzyć, że to jedynie silniczek 1,6.
Polecam ten samochód. Sprzedałem go tylko dlatego, że potrzebowałem czegoś większego.

Toyota Corolla e12 czy Golf V

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum