04 Gru 2015, 23:11
Cześć,
szukam samochodu, który potrafi troszeczkę więcej niż tradycyjne przednionapędowe kombi. Co weekend przemieszczam się za miasto, zdarza mi się jeździć leśnymi drogami, lecz nie często. Do tego potrzebuję komfortu na asfalcie i sporo miejsca w bagażniku.
Mój główny kandydat do Volvo XC 70 z lat 2005-2006. Od zawsze mi się podobają. Wizualnie bardzo mi się podobają, są bardzo bezpieczne i całkiem dobrze wyposażone. Mają też niestety wady (automat i napęd AWD), dlatego szukam w konfiguracji z manualem (5% rynku).
Zastanawiam się również nad Subaru Foresterem 2005-2006 i Land Roverem Discovery II po 2003 roku, ale z tym budżetem może być ciężko. Jest to bardzo wąskie grono samochodów, każde ma sporo zalet, ale i wad. Mój budżet przeznaczony jest tylko na zakup samochodu. Do tego przewiduję pakiet startowy z zapasem 5000 zł.
Chętnie poznam Wasze opinie i rady. Jako czwarty w kolejności biorę pod uwagę Alfę 159, ale oczywiście będę ograniczy o "standardowy" prześwit samochodu osobowego.
P.S
samochodu będę szukał raczej za granicą na własną rękę. Wszystkie w/w modele są w Polsce wyjątkowo przechodzone i mają małe przebiegi. Liczę się z realnymi przebiegami 300.000km, ale który w Polsce tyle nie ma (w rzeczywistości)? Wolę mieć świadomość ile samochód faktycznie przejechał i spać spokojnie, że handlarzyna z Radomia/Gniezna/Płocka/itd. nie wypompuje ode mnie kasy.