Dzisiaj, 07:35
Problem dotyczy toyota corolla e12 1.4 D4D diesel z 2007. Auto ma ok 160 tys przebiegu. Po przejechaniu kilku kilometrów auto nagle traciło moc, brak przyspieszenia obroty ok 2 tys jednocześnie dymiło się jasno z rury wydechowej. Po wyłączeniu i włączeniu wszystko wracało do normy. Najpierw działo się to nawet co kilka dni później codziennie. Żadnego check engine , u mechanika brak błędów na komputerze ale stwierdził zapchanie sitka smoka. Przejezdzone dwa tygodnie i wszytsko ok aż do dziś. Znowu straciło moc a po wyłączeniu i włączeniu wszytsko ok.