29 Maj 2011, 21:32
Witam. kupilem auto: toyota mr2 2001 rok, przebieg 70 tys km. garazowana, czysciutka.
(zostawilem depozyt) ale nie odebralem jeszcze.
Problem nastepujacy, po przejechaniu kilku kilometrow otworzylem maske i zauwazylem ze nie ma plynu w zbiorniczku wyrownawczym. Sprzedajacy (emerytowany dziadek ktory bardzo dbal o auto) otworzyl korek i momentalnie poziom wrocil do idealnego stanu. pojechalem znowu i sytuacja sie powtorzyla.
pomyslalem sobie ze problemem moze byc ten korek.
ale jak to mozliwe ze plyn jest zasycany do srodka jak silnik sie rozgrzewa? przeciez powinno byc na odwrot .
nie znalazlem zadnej informacji o zasysaniu plynu gdy silnik jest goracy.
Moze jest to uszczelka glowicy? nie znalazlem zadnego majonezu na korku i misce olejowej bo auto dopiero co serwisowane i olej wymieniony
prosze o pomoc.
jak mam sprawdzic co jest grane?