Toyota RAV 4 II 2005 2.0 D4D - zakup auta.

28 Cze 2023, 13:11

Cześć wszystkim,
Planuje kupić Toyotę RAV 4 II z 2005 - silnik D4D 116 km diesel. Naczytałem się jednak na tym forum, że kupno diesla przy rocznych przebiegach do 20 tysięcy nie ma sensu, bo cały osprzęt pada - i tu cała dyskusja, jeden z drugim się nie zgadza.
Jak to natomiast wygląda w praktyce, w tym konkretnym aucie ? Dojeżdżam do pracy jakieś 20-25 km w jedną stronę, z czego większość to trasa 90 km/h, po drodze 4 małe wioski gdzie zwalniam do 60 ale się nie zatrzymuje, a w samym mieście mam dosłownie 2 ronda i jedne światła (wiadomo czasem się jedzie na zakupy czy coś to jest tego więcej). Aktualnie jeżdżę Passatem B5 1.9 TDI 130 km, ostatnie 7-8 lat tylko i wyłącznie krótkie trasy - ostatni rok 12 tyś., wcześniej jeszcze mniej. Samochód ma 360 tysięcy przebiegu i dopiero teraz cały ten osprzęt daje powoli o sobie znać, ale po takim czasie ma już prawo. Sprzęgło ostatnio było robione w 2014 roku, turbo oraz wtryski są fabryczne, nigdy nie były ruszane, ostatnio jedynie czyściłem wtryski płukanką TEC2000. Czy rzeczywiście na takie trasy diesle się kompletnie nie nadają?

Dodam tylko, że absolutnie nie jestem jakimś fanem diesli - co to to nie, sam bym wolał kupić autko z silnikiem benzynowym, problem polega jedynie na tym, że takich samochodów na rynku jest mało, a jak jakiś już się trafił i byłem go oglądać to się okazało, że był w stanie tragicznym. Teraz natrafiłem na fajny egzemplarz w dieslu, gdzie był robiony rozrząd, dwumas zmieniany 70 tyś. temu, turbo na gwarancji - i opinie na tym forum trochę mnie odwiodły od zakupu tego auta.
Dominiick
Nowicjusz
 
Posty: 3

28 Cze 2023, 13:50

Rav w dieslu to kiepski pomysł.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10942
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

28 Cze 2023, 14:14

Myślę że biorąc pod uwagę że praktycznie nie jeździsz w mieście to nie ma się czego bać i nie jest tak że wszystko bd padać od razu jak nie zrobisz 20k rocznie.
Kwestia konkretnego modelu i potencjalnych kosztów serwisu vs spalania itd także jak się coś trafi to nie ma się co bać. Tylko pewnie nie w rav4 ale to już inni muszą doradzic
rupertpumpkin
Początkujący
 
Posty: 136
Miejscowość: Kraków
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Audi A4 B5
Paliwo: Diesel
Rok produkcji: 1996

28 Cze 2023, 14:45

rupertpumpkin napisał(a):Kwestia konkretnego modelu

Jest napisane rav diesel to kiepski pomysł.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10942
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

28 Cze 2023, 15:46

Diesel od toyoty to nie jest coś co warto rozważać. Zresztą ceny diesel vs benzyna mówią same za siebie
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2746
Przebieg/rok: >50tys. km

28 Cze 2023, 20:16

W takim razie rozważałem jeszcze Hyundai'a Tucsona oraz Volvo V50/S40 roczniki 2005-2009, ale w tym przypadku jest podobnie większość aut na rynku to diesle. Są one bardziej trwałe od Toyoty ?

Z benzyn i samochodów które mi się podobają znalazłem dużo BMW, głównie E87 i E90, a także E46 - mega mi się podobają te auta, ale obawiam się wysokich kosztów napraw.
Dominiick
Nowicjusz
 
Posty: 3
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    V Camp Jeep PL 2019 - "Na szlaku Route 66"
    Camp Jeep PL już po raz piąty zgromadził rzeszę miłośników i użytkowników marki. Miejscem tegorocznych zmagań były Mazury, a baza zlokalizowana była na terenie hotelu Mrągowo Resort&SPA. Swoją obecnością ...

28 Cze 2023, 20:50

Zostaw sobie tego pastucha aż się rozleci, najlepiej na tym wyjdziesz
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16656
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

28 Cze 2023, 21:21

D4D 116KM jeszcze ujdzie w tłumie , nie jest zły , te nowsze bywały gorsze

nasz ma tyle i ma się doskonale, :lol:
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

28 Cze 2023, 22:35

Jako że o mogę ręce obiło się sporo d4d to powiem ze ja nie rozumiem tych silników w takim samym aucie np wtryski potrafia paść po 150/180 tyś a i ne wytrzymuje 400, widziałem d4d co sypały się co chwila gdzie inne tylko jeżdżą, musiały wychodzić jakimiś partiami które raz były lepsze raz gorsze bo ja wytłumaczenia innego nie widzę.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16656
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

28 Cze 2023, 22:48

Kao napisał(a):tylko jeżdżą, musiały wychodzić jakimiś partiami które raz były lepsze raz gorsze bo ja wytłumaczenia innego nie widzę.

Dokładnie tak jest, to samo tyczy się turbin i 2mas. Temat dla takiego trevorka tylko od Toyot czyli co kiedy w D4D zwalili albo poprawili.
I oczywißcie nie mówimy o clean power czyli seria ad która była zwalona już w grubszym stopniu.

Generalnie najbezpieczniejsze są D4D 90 i 110km pierwsze wypusty e11/aven1. Potem 116km a potem 126km.

Jako ciekawostka były też równocześnie z D4D 1,9d z psa np.w corolli e11 i to nawet jakoś jeździło :mrgreen:

Dla mnie taka rav D4D przyjemnie jedzie ale trzeba się zastanowić czy ewentualne koszty rekompensują przyjemną jazdę.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10942
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

28 Cze 2023, 22:49

no nie wiem, u nas ta toyota jeździ i jeździ , dzień w dzień i nic się nie psuje, oleju nie bierze nic, ładnie pali, nie kopci,
znam też przypadek w firmie u nas była wzięta taka toyota nowa z salonu i też 2.0 d4d...dojeździła do 450 000km i silnik padł :lol: natomiast został kupiony nowy słupek i toyotka wróciła na drogi i dalej jeździ :mrgreen:
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

29 Cze 2023, 06:06

Ten diesel ideałem nie jest to fakt, ale SUV bez turbo zdecydowanie nie jedzie. Inny kształt budy, napędy. Tam są tylko wolnossace benzyny, będzie cię irytować ciągła potrzeba wkręcania na obroty, poza tym Ravka w benzynie spali dużo więcej i to nie takie dużo więcej jak w Golfie tylko z 3-4 litry.
ruskm
Nowicjusz
 
Posty: 26
Przebieg/rok: 50tys. km
Auto: Ford Focus
Silnik: 1,6 tdci 95
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

29 Cze 2023, 08:28

A jak dla mnie pchanie się w jakiegokolwiek diesla z 2005 roku z nieznanego źródła to kiepski pomysł. Sam kupiłem z 2007 ale od znajomego co trzymał w rodzinie 14 lat i miałem na wszystko papiery i wiedziałem co było robione, a co mnie czeka (198 kkm). Gdyby to był jakiś Mirek z OLX to w życiu bym nie ryzykował tym bardziej D4D.

Autor pisze że w Passacie zbliżają się naprawy. Super, ale w tej Toyocie to napraw nie będzie? Żeby nie było że kupi i włoży więcej niż w doprowadzenie Passata do dobrego stanu. Z ekonomicznego punktu widzenia zostawiłbym obecne auto i włożył kasę.

Jak zmieniać to na coś świeższego i bardziej stabilnego, a nie z siekierki na kijek.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

29 Cze 2023, 09:49

toyman40 napisał(a):D4D 116KM
Miałem kiedyś RAV4 II 2006 (końcówka modelu) z tym silnikiem, wersja po lifcie co prawda miała 100tyś. km przebiegu jak kupiłem a jak sprzedawałem jakieś 170tkm i problemu żadnego z silnikiem nie miałem ale wiem że one potrafią napsuć krwi tym bardziej ze dzisiaj w tych samochodach przebiegi będą spore. Ja bym tu się chyba bardziej obawiał rdzy niż samego silnika :wink:
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10092
Zdjęcia: 35

29 Cze 2023, 10:11

galakty napisał(a):Autor pisze że w Passacie zbliżają się naprawy. Super, ale w tej Toyocie to napraw nie będzie? Żeby nie było że kupi i włoży więcej niż w doprowadzenie Passata do dobrego stanu. Z ekonomicznego punktu widzenia zostawiłbym obecne auto i włożył kasę.


Nie do końca rozumiem jaki to by miało sens - włożyć kilka tysięcy w nic nie warty samochód, bez żadnego wyposażenia, który co najgorsze nie nadaje się do jazdy w nocy bo nic w nim nie widać (nie wiem czy to przez niską sylwetkę auta, porysowaną szybę czy może słabe światła). To już wolę te pieniążki wrzucić w auto, które będzie mi dawać chociaż trochę przyjemności z jazdy i nie będę miał problemu wrócić zimą po ciemku do domu. Jeździłem też Huyndai'em Tucsonem 2007r. i tam takiego problemu nie było, pewnie dlatego że auta są wyższe.

Wracając do RAV'ki, poczytałem jeszcze trochę - największy problem w tym silniku sprawiają wtryskiwacze, są one z firmy DENSO i podobno jest problem z ich regeneracją. Ktoś miał z tym do czynienia ?
Dominiick
Nowicjusz
 
Posty: 3