Toyota Rav4 2005r. problem z "trybem awaryjnym"

24 Lis 2016, 22:25

Witam, posiadam Toyotę rav4 2005r. 2.0 tdi d4d. Jakis czas temu podczas jazdy zapalały się kontrolki od trakcji, abs i silnika. Mechanik zdiagnozował zamulenie silnika i kazał przejechać się rajdowo, nie oszczędzając wg. samochodu. zrobiłem to i na jakiś czas problem ustał co prawda, lecz ostatnimi czasy problem powrócił. podczas jazdy, zauważyłem, że najczęściej pod górkę gdy wciśnie się nieco więcej gazu, zapalają się wcześniej wymienione kontrolki. Wyłączenie i włączenie silnika, czasem i nawet dwukrotne zazwyczaj pomaga. Lecz brak przyjemności z takiej jazdy. Raz próbowałem przegazować zimny silnik i zauważyłem ,że obroty wchodziły tylko nieco powyżej 3 tyś. więcej nie szło. Jak by miał blokadę, czasami widać, że silniknie ma takiej mocy. zazwyczaj na zimnym silniku. Po podłączeniu pod komputer nie wykazuje żadnych konkretnych błędów. Mechanik nadal utrzymuje, że przyczyną jest zamulony silnik. Dodam, że rozrząd był niedawno wymieniany, filtr paliwa również. Obecnie na liczniku 160tyś. Czy ktoś może miał podobny problem ? Zauważyłem, że nie tylko ja mam taki problem, nikt nie ma konkretnego rozwiązania. Czy ktoś mógł by mi pomóc ? Z góry dziękuje, w najbliższym czasie postaram się zrobić zdjęcie palących się kontrolek, lecz jak na złość, gdy się chce wszystko jest w porządku. :)
viens97
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 11 02 1997
Przebieg/rok: 19tys. km
Auto: nissan terrano II
Silnik: 3.0
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

25 Lis 2016, 10:37

viens97 napisał(a):Mechanik zdiagnozował zamulenie silnika i kazał przejechać się rajdowo, nie oszczędzając wg. samochodu.
Jak zamulony to wystarczy wyskoczyć na ekspresówkę lub autostradę i pojechać na niższym biegu (np. 4 lub 5 jak masz 6 biegów) utrzymując około 4 tyś. kilkanaście km (najlepiej dłuższą trasę jak nie jednego dnia to powtórzyć ten zabiec przez np. trzy dni na krótszych odcinkach). Nie ma sensu go mocno cisnąć na biegach i żyłować silnika przyspieszając, można tak zrobić parę razy jak już będzie prawie ok.
Jest szansa że jeżeli to sam katalizator to uda się go trochę przepalić i zacznie lepiej funkcjonować.

viens97 napisał(a):Jakis czas temu podczas jazdy zapalały się kontrolki od trakcji, abs i silnika.
Mój znajomy miał silnik w Toyocie benzynowy 1.8 i miał podobny problem gdy przekraczał ok 3tyś. obr po chwili zapalały się wspomniane kontrolki + TRC (nie za każdym razem tak było ale bardzo często się to zdarzało). Co się okazało problemem była sonda lambda za katalizatorem. Po jej wymianie problem ustąpił. Problem może też być w samym niesprawnym katalizatorze.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

25 Lis 2016, 17:39

Co do słów mechanika, poprzednim razem pomogła taka jazda na wysokich obrotach, lecz przez miesiąc było dobrze ? Podczas tego miesiąca dobrego działania samochód nie jeździł na niskich obrotach. Przy 2,5-3 tyś zmiana na wyższy bieg. Jutro jadę do mechanika i zobaczymy co do katalizatora.
viens97
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 11 02 1997
Przebieg/rok: 19tys. km
Auto: nissan terrano II
Silnik: 3.0
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

25 Lis 2016, 19:01

viens97 napisał(a):poprzednim razem pomogła taka jazda na wysokich obrotach, lecz przez miesiąc było dobrze ?
Czyli musisz częściej jeździć w trasy żeby było dobrze. Pewnie przez miesiąc kręciłeś się po miejscu i problem wrócił. Jeżeli tak to potrzebna jest ci długa trasa która może pomóc. Chwilowe ciśnięcie silnika do 5-6tyś. obr. w przypadku katalizatora słabo się sprawdza i szkoda silnika jak kat jest przypchany. Lepiej go rozgrzać porządnie na trasie i przepalić.

Daj znać jak wrócisz od mechanika, jaka będzie diagnoza.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

27 Lis 2016, 12:48

viens97 napisał(a):Mechanik zdiagnozował zamulenie silnika i kazał przejechać się rajdowo, nie oszczędzając wg. samochodu.

Jak dla mnie to większej bzdury nie słyszałem. W czym coś takiego miałoby pomóc? Co miałoby coś takiego rozwiązać? Jak pokazał czas - nic. Jedynie startę paliwa...
viens97 napisał(a):Po podłączeniu pod komputer nie wykazuje żadnych konkretnych błędów.

no cóż - mechanik poszedł po najmniejszej linii oporu - byle tylko skasować pieniądze za podłączenie sie pod komputer. A co z diagnostyką? Nie chce mu się, nie umie? po co więc ma ten komputer? On nie służy tylko do wykasowywania błędów. Przede wszystkim - diagnostyka.
viens97 napisał(a): Mechanik nadal utrzymuje, że przyczyną jest zamulony silnik.

Więc niech weźmie się za robotę, za którą bierze pieniądze. Albo niech odda, to, co do tej pory wziął, bo jak widać problemu nie rozwiązał.
Przyczyn może być całe mnóstwo i wg mnie tylko dokładna diagnostyka silnika podczas jazdy z dobrym diagnostą rozwiąże problem. Tym bardziej, że to Diesel, a więc może to być np. DPF ( nie wiem, czy juz masz - od 2006 roku każdy silnik miał. Kolejna sprawa to wydajność wtryskiwaczy i pompy paliwa. Itd itd itd.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Jazda na pamięć i kierowca jak na autopilocie
    Mówi się, że praktyka czyni mistrza. W przypadku codziennej jazdy tymi samymi drogami to powiedzenie nie zawsze się sprawdza. Jazda jak na autopilocie, dekoncentracja, zmniejszona świadomość, a nawet niedostrzeganie ...