REKLAMA
Moi kochani sprawa jest dosyc powazna. Nosze sie z zamiarem kupna auta i juz na samym poczatku pojawia sie problem. Zawsze bylem zwolennikiem dieseli ale to co sie dzieje ostatnio na rynku tzn. poprzekręcane licznki i bite auta odrzuca mnie od zakupu. Patrzac na ten caly szrot rece juz mi opadają i chyba bede musial kupic benzyne (do przeróbki na gaz) która jest mniej dostepna i pewniejsza ze ma mniej przejechane. Jestem kierowca ekonomicznym i zalezy mi na niskiej eksploatacji auta czyli w gre wchodzi 100 - 120 kucy oraz oczywiscie niezawodnośc i tanie częsci. Mam do wydania 33000 PLN i myśle o czymś stosunkowo młodym minimum rok 2005.
Prosze o pomoc w tej sprawie !! a nawet błagam co mam wybrac i kupic podpowiedzcie !!