Trudny wybór Honda vs Volvo, czy ktoś pomoże?

30 Mar 2013, 13:30

Witam Forumowiczów! :D
Planuję zakup auta i pojawił się dylemat.
Biorę pod uwagę dwa auta a mianowicie:
1. Hondę Accord VII 2.2 D rok 2004
2. Volvo S40 2.0 D rok 2007.
Cena 25000-28000
Za hondą przemawia to, że jest trochę większa no i japoniec (w sumie bardziej mi się podoba), volvo w tej samej kwocie będzie o około 3 latka młodsze i sporo mniejszy przebieg, co za tym idzie również bardziej zadbane.
Nie wiem jak z silnikami przy tych autach bo opinie różne.
Doczytałem, że w obu silnikach są wtryskiwacze common rail, może ktoś mi powie jakiej generacji i jakiego producenta bo nie mogę doczytać ?
Nie ukrywam, że chciałbym też trafić na egzemplarz bez PDF, wiem, że w volvo jest to możliwe ale nie wiem jak z hondą.
W grę raczej wchodzi silnik wysokoprężny bo benzyniaki będą trochę piły.
Co ogólnie myślicie?
Tylko prośba o konkretne rzeczowe poparte doświadczeniem odpowiedzi a nie typu ( ten to dziadostwo a tamten to igiełka :angry: ).
Marcin29
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 08 2001
Auto: Seat

30 Mar 2013, 13:45

Dla sprostowania nie filtr PDF a DPF :wink:
Marcin29
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 08 2001
Auto: Seat

30 Mar 2013, 13:55

Na jakie trasy jeździsz?
Pamiętaj, że Accord to jednak klasa wyżej, a co za tym idzie - serwis i części są odpowiednio droższe. Jeśli S40 w pełni spełnia Twoje oczekiwania to byłbym za Volvo. Jest jednak trzy lata młodsze, zwykle jak ktoś kupuje Volvo to nie po to, aby szaleć, więc jest większa szansa na kupno zadbanego modelu, z polskiego salonu od pierwszego właściciela.
Killaz
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1374
Zdjęcia: 5
Prawo jazdy: 09 06 2013
Auto: VW Golf
Silnik: 1.6 MPI
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 2009

30 Mar 2013, 14:01

Jeśli chodzi o jazdę to w granicach 25000 tyś rocznie, właśnie o to chodzi, że ciężko zadbaną Hondę będzie znaleźć no i żeby się nie sparzyć na wersji z kręconym licznikiem bo o dziwo np. na niemieckich stronach mają przebieg ponad 200tyś a w Polsce znajdziesz z przebiegiem nawet 160 tyś w co nie chce mi się wierzyć.
W Volvo jeszcze jest silnik 1.6D ale chyba przesada do takiego samochodu.
Nie wiem czym tak naprawdę różni się 1.6 od 2.0 czy tylko mocą czy konstrukcją.
Marcin29
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 08 2001
Auto: Seat

30 Mar 2013, 14:03

Koniecznie muszą być te 2 auta?
Desire
Początkujący
 
Posty: 52
Prawo jazdy: 06 01 1974
Auto: Tolek
Silnik: 2.0
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

30 Mar 2013, 14:07

A jakie auto proponujesz godne uwagi?
BMW za bardzo mi nie podchodzą, na audi mnie nie stać a nie chcę kupić zajechanego z dużym przebiegiem i mimo wszystko jeździć audi.
Marcin29
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 08 2001
Auto: Seat

30 Mar 2013, 14:16

Fakt jeszcze chodziło mi po głowie Audi A3, ale dużo jest z silnikiem 2.0 TDI (którego nie chcę) i chyba trochę za małe, chociaż nie jeździłem nim tylko mam takie wrażenie.
Marcin29
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 08 2001
Auto: Seat

30 Mar 2013, 14:19

Zdecydowanie lepsza jest Honda. Ceny części Volvo na pewno nie będą znacznie tańsze od Hondy.
2.2 i-CDTi to bardzo dobrze oceniany silnik mało awaryjny jedzie żwawo i nie pali duzo.
Wtryski sa Bosha natomiast DPF był montowany od 2006r w wybranych wersjach krajów UE.
Rozrząd masz na łańcuchu i 6 biegów w skrzyni :)

Volvo ma silnik od PSA francuski. Generalnie nie jest zły. Duzo zamienników częsci i bez loga volvo będą znacznie tańsze w zakupie.
noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

30 Mar 2013, 14:33

Ja jeżdżę Volvo V50 z silnikiem 2,0 z 2007 r.
Kupiłem w salonie. Żałuję, że nie wybrałem silnika 2,4. Przez cały okres użytkowania miałem 2 wycieki oleju przy skrzyni biegów i przy silniku (nie wiem gdzie dokładnie), z użyłem też koło dwumasowe oraz przy polskich drogach niestety wymieniłem już praktycznie całe zawieszenie.
Z opinii i rozmów w autoryzowanym salonie podczas napraw dowiedziałem się.

Jedyna naprawdę droga naprawa, którą miałem to wymiana koła dwumasowago w ASO kosztowało mnie to 4000 zł.

Przy silniku 1,6 słyszałem, że zapycha się filtr cząstek stałych.

Najlepiej wziąć silnik 2,4, kumpel ma v70 z tym silnikiem.

spalanie prawie się nie różni z moim (około 7,5l/100 w mieście), a kultura pracy jest dużo lepsza.

Co do hondy nie pomogę.
WojtasB
Nowicjusz
 
Posty: 19
Prawo jazdy: 30 10 2007
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo V50
Silnik: 2.0D 136 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

30 Mar 2013, 15:11

Wojtas co do silników 2.4 to nie widzę ich właśnie w modelu S40 (może nie ta półka) bo widziałem w S60 S80 i V-kach.
Marcin29
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 08 2001
Auto: Seat

30 Mar 2013, 15:19

Domyślam się, że jest lepsza Honda tylko myślę, że w kwocie około 35 tysi, wtedy kupiłby coś zadbanego a tak w kwocie 25-28 to one dopiero się zaczynają i nie wiem czy warto się pchać w najtańszy pułap, z jakiejś przyczyny one mają właśnie atrakcyjną cenę. :)
Chodź może jakby poszukał wytrwale (również stracił kasę na paliwo i dojazdy żeby ocenić) to i by coś znalazł w tej cenie i dlatego ciężki wybór.
Marcin29
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 08 2001
Auto: Seat

30 Mar 2013, 17:21

Ja na Twoim miejscu kupił bym auto z silnikiem na benzynę. Co z tego, że więcej pali, ale jak przyjdzie Ci poczuć koszta związane z awariami diesli to nie będzie miło. Zakładasz LPG i latasz. Szybko instalka się zwróci, a pózniej do przodu. Nie mówiąc juz o tym, ze benzynka jest cichsza, szybciej się nagrzewa w zime. Rożnica w spalaniu to 2litry na korzyść diesla (ceny paliw takie same) wg mnie nie warto się pchać w diesla.
Honda ma ciekawe silniki ze zmiennymi fazami rozrządu. Generalnie wolnossąca benzyna jest najmniej problematyczna.
noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

30 Mar 2013, 19:06

noisy - masz rację z ewentualnymi kosztami napraw diesla tylko weź pod uwagę, że taka honda nie spali mi 8 litrów benzyny tylko pewnie około 10 litrów, diesel spali około 7 litrów to masz prawie 18zł różnicy. Niby mało ale 18x25000= 4.500 tysia różnicy w ciągu roku.
Co do instalacji LPG jestem na maxa zrażony miałem 2 auta w gazie i tyle wsadziłem kasy i straciłem czasu (nie wspomnę o nerwach), że jak słyszę LPG to dostaje konwulsji.
Założenie LPG to też ruletka i trzeba poszukać nie lada fachowca a nie wstawić do stodoły u Jurka.
Wiem, że dużo ludzi jest zadowolonych z LPG ale też sporo nie, nawet znajomi jeżdżą do mechaników bo jak nie urok to s.....ka. Ja czasami jeżdżę bardzo dużo i nie mogę mieć auta, które mi kichnie, prychnie itp.
Teraz mam diesla i odpukać 2 lata nic się nie dzieję tylko olej itp. ale tego się nie liczy.
Marcin29
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 08 2001
Auto: Seat

30 Mar 2013, 19:37

Niestety to prawda. Ivtec to dobry silnik ale nie zbyt ekonomiczny. Znajomy ma civica i mu pali około 9 w mieście.
A może w tej cenie by poszukać avensis lub renault megane? Tylko ze meganka to raczej koło 30-35 tys
fizzy12
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 157
Zdjęcia: 1
Auto: Kia Ceed SW
Silnik: 1.6 GDI 135 km
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

30 Mar 2013, 19:44

fizzy też wcześniej pomyślałem o Avensis tylko zbiły mnie z tropu opinie o dieslach i kilka osób mi odradziło zakup tej avensis z silnikiem wysokoprężnym. Wiem, że może ktoś powie, że naczytałem się głupot ale jakoś się zraziłem.
Meganki nie brałem faktycznie pod uwagę.
A może ktoś mnie oświeci i napisze w volvo jakiego producenta są wtryski? słyszałem, że bosch w razie czego jest mało problematyczny jeśli chodzi o regenerację.
Marcin29
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 08 2001
Auto: Seat