Trwałość współczesnych samochodów

24 Sie 2019, 18:01

Czytałem kiedyś jak ten test startował, a teraz mamy finał

https://www.auto-swiat.pl/uzywane/testy ... cs&utm_v=2

24 Sie 2019, 18:08

Ciekawy artykuł, dzięki za linka

24 Sie 2019, 19:39

yeti65 napisał(a):Trwałość współczesnych samochodów

Nie współczesnych samochodów, a Volkswagena. Mercedes dalej jedzie. I wiele innych też by dalej jechało.

24 Sie 2019, 22:10

Prawda jest taka ze teraz wszystkie wytrzymają 100-150 tys bez większych napraw a później niech się dzieje co chce

25 Sie 2019, 06:44

Dla mnie zastanawiające jest to, że ten VW silnik to niewysilona, do tego poprawiona wersja. Przecież na logikę biorąc, po początkowych dużych wpadkach, powinni stanąć na wysokości zadania i zrobić w końcu przynajmniej dobry silnik. Fakt, Vag nigdy nie był doskonały w produkcji silników, ale przecież gdyby to było możliwe(w akceptowalnych kosztach), to w końcu po tylu poprawkach zrobiłby dobry silnik.
Wniosek nasuwa się jeden, mały (Merc ma 1,6 122KM- tyle to mają przeciętne wolnossaki) wysilony silnik to jednorazówka.
Teraz przydałoby się porównanie 3cyl 1 litrówek.

25 Sie 2019, 07:33

Zauważcie że koncerny odchodzą od downsizingu który jeszcze dwa trzy lata był bardzo powrzechny. Okazało się że takie jednostki raz że są mało trwałe a dwa że są bardzo wysilone. Podczas użytkowania takich jednostek okazało się że nie są takie oszczędne jak zakładano i silniki z podobną mocą ale większą pojemnością potrafią spalić mniej paliwa i być trwalsze.

Zobaczcie z ciekawości jakie silniki benzynowe trafiają do hybryd

które dodatkowo potrafią pracować w dwóch trybach Otto i Atkinsona.

25 Sie 2019, 07:58

Cichy77 napisał(a):Zauważcie że koncerny odchodzą od downsizingu

No nie wiem. Ja tam widzę wręcz wysyp mocnych 3 cyl 1.0 silników. Suzuki, Honda, Hyundai, Fiat, Ford, Vag, a teraz jeszcze Renault.

27 Sie 2019, 11:17

yeti65 napisał(a):No nie wiem. Ja tam widzę wręcz wysyp mocnych 3 cyl 1.0 silników. Suzuki, Honda, Hyundai, Fiat, Ford, Vag, a teraz jeszcze Renault.

No dobra to też zadaj sobie pytanie dlaczego w hybrydach nie montują takich silników skoro przecież są takie fajne małe?

Zauważ, że w nowym Yarisie masz przykładowo silnik benzynowy o pojemności 1.5L

Te kosiarki 3 cylindrowe sprawdzą się w najmniejszym segmencie samochodów w jeździe po mieście ale jaki będzie ich stan po przebiegu 150tkm?

27 Sie 2019, 11:18

Wszystko przenosi się na eko, w stanach nie spotkasz takich silników, tam nawet hybrydy są z 3.0

28 Sie 2019, 09:05

Ciekawy test... myślę, że stawiałbym na mercedesa od początku patrząc na dawne modele.

28 Sie 2019, 09:53

To i tak te 300 tyś. km jak na 1.4 TSI to myślę że niezły wynik

Słyszałem że z nimi są już problemy po przekroczeniu 150 tkm jak się normalnie użytkuje.

Czasem mam wrażenie że w pewnym momencie dojdziemy do tego że silnik z Fiata 126P będzie można porównać trwałością do nowego silnika np. trzycylindrowego ;/

Produkowanie trwałych samochodów koncernom nie opłaca się ale z drugiej strony zobaczcie jak by to było jak byśmy mieli dobre samochody które wytrzymywałyby bez problemu 20 lat eksploatacji? Jakie to by było zdrowe dla środowiska bo niej nowych by było produkowanych, a nie tak jak w tej chwili co kilka miesięcy zmiany w modelu i ciężko się w tym wszystkim połapać a jakość ;/ cóż często pozostawia wiele do życzenia.

28 Sie 2019, 10:42

Cichy77 napisał(a):To i tak te 300 tyś. km jak na 1.4 TSI to myślę że niezły wynik Słyszałem że z nimi są już problemy po przekroczeniu 150 tkm jak się normalnie użytkuje.

Ale nie zwróciłeś uwagi że od 220k.km.chlał oliwę a napraw do 200k.km. według cen raziela było na równowartość auta

28 Sie 2019, 18:39

Cichy77 napisał(a):Produkowanie trwałych samochodów koncernom nie opłaca się

Raczej klientom nie opłaca się płacić więcej za trwałe samochody. Ludzie kupują zwykle nowe samochody na kilka lat. Zobacz, jak znikomo mało jest już aut na czarnych blachach. To auta, które nie zmieniły właściciela od 20 lat. Aut 20-letnich i starszych jest jeszcze trochę na drogach, ale zwykle już na białych tablicach.

07 Wrz 2019, 17:12

Gradory napisał(a):Raczej klientom nie opłaca się płacić więcej za trwałe samochody.

Jak by były droższe i trwalsze to na pewno by ludzie rzadziej zmieniali auta a to by na pewno miało pozytywny wpływ na ekologię. Tak samo z innymi rzeczami jak np. smartfony i ich aktualizacje nikt by nie zmieniał telefonu co dwa lata tylko co trzy lub cztery jak by przez ten czas były aktualizacje. Dzisiaj hardware smartphone jest na tyle mocny że spokojnie wystarcza na tyle lat a nawet więcej.

07 Wrz 2019, 20:16

Cichy77 napisał(a):Jak by były droższe i trwalsze to na pewno by ludzie rzadziej zmieniali auta

Ale ludzie zmieniają auta, jak zmieniają i do klientów się branża dostosowuje, a nie odwrotnie. To, czego Ty i wielu ludzi nie rozumie to fakt, że to klient dyktuje to, że samochody rozpadają się przy około 300 000 km. Klient więcej nie potrzebuje, klient dostaje to, co chce. Klient nie zapłaci 30% więcej za samochód z super zabezpieczeniami antykorozyjnymi na 30 lat, ani z mechaniką na 1 mln kilometrów. Klient wybiera ten tańszy, policzony na 15 lat i 300 000 km, bo mu to wystarczy. Jak uważasz inaczej, to zacznij produkować i sprzedawać auta zaprojektowane na 30 lat i milion km, a zobaczysz, że takie samochody nikogo nie interesują.

Trwałość współczesnych samochodów

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum