jeśli ma być bezobsługowy, bez elektroniki to:
podobnie aczkolwiek DMC przyczep targanych przez tojki będzie wyższa i zwykle oscylować będzie przy 3,5T
no, chyba że to wina nie auta, a jego doposażenia pomiędzy kierownicą a fotelem 
REKLAMA
Coraz większe parcie mam na wymianę Freelandera na coś "normalnego"
Jako, że muszę wziąć kredyt na spłatę kredytu Freelandera, sprzedać go i coś zanabyć, to chciałbym zapodać kilka pytań.
Auto będzie służyć do dojazdów do klientów - czasami w całej Polsce, głównie w mazowieckim. Jest jeszcze stary plaskacz - "zapasowy"
Ale chcę od czasu do czasu wjechać w jakiś las i inne wertepy. Generalnie: "lżejszy teren": przewiduję jazdę w błocie niżej niż po kolana i sporadycznie przejazd przez wodę - do 40, max 50 cm głebokości. Jazda w górach, po drogach dla wyrębu drzew lub po bezdrożach. Możliwe wypady do jakiejś Rumunii czy na inną Ukrainę.
To, co dla mnie ważne:
1. Silnik najlepiej zasilany olejem napędowym - czasami kiepskim. Da się jakoś zmodernizować/zmienić/poprawić pompę wtryskową i wtryski, żeby uodpornić pojazd na paliwo kupione przy trasie? Najlepszy pewnie byłby diesel od Toyoty HZJ, ale tak to się nie da, przy warunkach opisanych niżej
Jak wygląda sprawa dla Disco / Toyoty LC?
2. Żadnej "niepotrzebnej" elektroniki do silnika.
Więc Disco I TD200 lub TD300 "poprawiony" przez usunięcie elektroniki. Jak tutaj sprawuje się Toyotka? Co ona ma oprócz silników D4D?
3. Człowiek na stare lata się rozleniwia
Więc skrzynia biegów automatyczna. Jak wygląda potencjalna awaryjność (przy założeniu, że w porę wymieniamy oleje) automatów Disco / LC?
4. Na technice się znam, coś tam się swego czasu naprawiało.
O ile dobrze rozumiem, LR da się generalnie naprawić w trasie, a przynajmniej poprawić na tyle, żeby dojechać "do cywilizacji". Jak sprawa Toyotki? W Necie dużo opisów do różnych Land Roverów, zaś praktycznie niesposób znaleźć coś sensownego do Toyoty. No, chyba, że nie umiem szukać
5. Założenie: stały napęd na 4 łapki ze środkowym mechanizmem różnicowym oraz skrzynią redukcyjną.
Nie interesują mnie pojazdy z dopinanym przodem/tyłem. Więc różne Patrole raczej odpadają
6. Podatność na lekkie przeróbki.
Mam tu na myśli np. snorkel - niekoniecznie do nurkowania - raczej do ochrony silnika przed kurzem na drodze szutrowej czy polnej.
Ponadto instalacja elektrycznej wyciągarki, osłon, może przyszłościowo lekki lift - 2" powinny wystarczyć przy odpowiednim "obuwiu".
Tytaj chyba dostępność podobna dla Disco i Toyotki?
7. Możliwość przewozu 7 osób.
Czasami skoczyło by się z kumplami "na ryby", więc trzeba gdzieś upchać tych kilka osób i jakąś skrzynkę browaru.
Czy kupując wersję 5-cio osobową można dokupić dodatkowe stołki i przerejestrować pojazd? Czy auta mają zawsze punkty mocowań, czy trzeba kombinować? Czy po ewentualnej "kombinacji" nie ma problemów ze Stacją Diagnostyczną, czy trzeba szukać "polecanej" Stacji ?
8. Holowanie przyczepy - ale tu większych różnic chyba nie ma. Jeśli już, to masa ciągnionej przyczepy (abstrahując od DMC całego zestawu).
9. Możliwość zainstalowania dodatkowego szpeju - HiLift, łopata, kompresor, bojler na ciepłą wodę z ogrzewaniem z webasta lub silnika, lampy - ale to już chyba nie problem.
Generalnie:
auto nie przeprawowe, tylko wyprawowe.
Kredytu uzyskam gdzieś ok. 35 tys. zł.
Przewiduję na autko wydać ok. 20 do 25 tys, resztę na przegląd i naprawy. Jeśli coś zostanie, to na dozbrojenie - najpierw osłony, potem wyciągarka, potem ....
Jeszcze jedno: serii i typów Toyot LC jest multum, od HZJ przez LJ do V8. Jest gdzieś jakiś wykaz czy inny spis?
A może mam klapki na oczach i nie widzę innych możliwości? Może jakieś Mitsubishi czy inne Nissany?
