REKLAMA
Witam! mam pytanie, z góry przepraszam jeśli moje pytanie się powtórzy ale nie mam czasu żeby przeglądać wszystkie posty a zależy mi żeby szybko wyjaśnić problem bo jadę w trasę i nie wiem czy mogę jechać moim autem!
Problem dotyczy hamowania dziś rano jak jechałem do pracy(dosyć szybko) zjeżdżając z górki miałem problem z wyhamowaniem samochodu mało co z drogi nie wyleciałem, hamulec był twardy mogłem go tylko trochę wcisnąć i skuteczność hamowania była niewielka. Po chwili zrobiłem następne hamowanie i było już ok! później jeszcze kilka razy próbowałem i jak wciskałem kilka razy pod rząd hamulec to się stawał coraz twardszy i skuteczność hamowania spadała! czy to wszystko jest oznaka zapowietrzających się hamulców? i czy sama wymiana płynu wystarczy? i jeszcze pytanie odnośnie wymiany płynu kiedyś zacząłem czytać na ten temat i nie dokończyłem, czy mając ABS i ESP mogę sobie to samemu zrobić odpowietrzając układ tradycyjną metodą wciskania pedału hamulca?
Jeżdżę Passatem z 2002r