Twingo I czy Micra II, czy coś innego?

Jestem zainteresowany kupnem małego auta do jazdy po mieście. Planowane są bardzo małe przebiegi. Ma to być auto "na jakiś czas" (nie na lata).

Kryteria są następujące:
- auto bardzo małe
- automatyczna skrzynia biegów
- względnie bezproblemowe
- niska cena - najlepiej poniżej 6000 PLN.

Na znanych portalach znalazłem w interesującej mnie okolicy dwa takie auta:
- Renault Twingo I, rocznik 2001, silnik 1.2 16v
- Micra II, rocznik 1997, silnik 1.0

Z jednej strony, Twingo które znalazłem jest młodsze, ma mocniejszy silnik i jest tańsze. Ale stare francuskie auta niestety słyną z awaryjności.
Nissan zdaje się mieć opinię mniej zawodnej marki, ale z tego co czytałem, to akurat Micry są trochę bardziej zawodne od innych nissanów, silnik 1.0 był najbardziej problematyczny i automat (bezstopniowy) też był awaryjny. No i wiek oraz przebieg auta też robi swoje.

Które z aut powinno sprawiać mniej problemów? Czy może powinienem sobie odpuścić te modele i poszukać jakiegoś innego małego auta z automatem?

Za tą kasę szukaj konkretnego egzemplarza, a nie marki i modelu.
Nissan nie jest tak bezawaryjny, a 1.0 to najgorszy silnik? Śmiem wątpić, ponieważ wujek miał takowe auto przez 15 czy 16 lat, latał po trasach niemal codziennie nie dbając zbytnio. Wynikiem tego jest, a w zasadzie było, pokonanie ponad 800k km na osi silniku bez remontu jeździłby dalej, ale korbowód wziął i strzelił. Także technologia w tym aucie jest pancerna, problem tylko z blachą.
Plusem Renault jest praktyczność (mam tutaj na myśli pakowne wnętrze). Blacha z początku też była kiepska