Witam
Jak w temacie. Moja mama ma dość idiotyczny nawyk uderzania drążka zmiany biegów, czy to automat, czy manual. (Po wyłączeniu auta, gdy bieg P jest wrzucony, uderza w niego popychając go do przodu, żeby, jak twierdzi, upewnić się, czy bieg jest na miejscu xdd) Strasznie mnie to denerwuje, bo boje się, że to wszystko się obluzuje i zacznie latać w każdą stronę. Jest możliwe, że coś się popsuje przy takim zachowaniu? Dziękuję za pomoc