Witam serdecznie, kupiłem Audi A3 2 tygodnie temu w Niemczech obok Frankfurtu nad Menem. W domu w Polsce znalazłem schowaną fakturę wymiany czegoś z numerem
VIN auta i przebiegiem 210tyś km w maju 2016 roku. Aktualnie auto ma 170tyś km przebiegu. Mam daleko do tamtego miasta ale znalazłby się jakiś znajomy co tam mieszka.
Konkretnie chciałem się zpytać czy jechać do najbliższego komisariatu w niemczech (najbliżej mam do Goerlitz) i złożyć tam wniosek o przestępstwo, z nadzieją zwrotu różnicy wartości auta a jego losy mnie nie interesują,
Z drugiej strony mogę poprosić znajomego by tam pojechał i się z nim kłócił, ale już były próby telefoniczne do niego i nie udane. Wywija się i mówi, że auta nie sprzedawał.
Mam umowę na zakup auta z wpisanym przebiegiem i mam fakturę z VIN auta i innym przebiegiem (wyższym)
Ktoś coś poleci? Miał ktoś podobną sytuację?