Ufo lub inna benzynka do 35 tyś

05 Maj 2017, 09:25

Jeździłem sporo Golfem V 1.9 TDI, a UFO 1.8 miałem prawie 3 lata.
Na trasie dużo przyjemniej jeździ się Golfem, który sprawia wrażenie mocniejszego samochodu - nie trzeba "planować" każdego wyprzedzania i pilnować obrotów, wystarczy wcisnąć gaz i manewr zakończony. Biegi były stosunkowo długie, nie zdarzyła mi się sytuacja, żebym musiał wrzucać kolejny w trakcie wyprzedzania. W mieście klekot był męczący - nie potrafiłem dopasować odpowiedniego biegu do stałej prędkości 40 km/h, na dwójce obroty były za wysokie (nieprzyjemnie buczało), na trójce za niskie (aż telepało budą).
Honda - pomimo większej ilości koni pod maską (ale dostępnych baaaaardzo wysoko) - wymagała bardziej męskiego traktowania i wyprzedzania z wyczuciem, na co dzień miało się wrażenie jazdy dużo słabszym samochodem. W mieście szybsze włączanie się do ruchu czy zmiana pasa były denerwujące, bo tak jak pisze Pionek trzeba było trzymać Civica na wysoookich obrotach, żeby manewr został wykonany bezpiecznie. Wysokie obroty = dużo wyższe spalanie i wk..wiający hałas.
Dla mnie ani klekot ani wiertarka - z każdym dniem doceniam posiadanie turbo w benzynce.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

05 Maj 2017, 09:28

Jezu, nikt normalny nie przyspiesza benzyną od 1500 obrotów jak dieslem... :)

Zróbmy wyścig, diesel vs benzyna od 1500 obrotów... Ojej, diesel wygrał, jak to możliwe?! Serio? :D

To zróbmy wyścig ale od 5000 obrotów. Wróć... Diesla najpierw trzeba rozbiegać bo tyle to on nigdy nie widział na liczniku. Benzyna wygrała!

To są dwa odmienne światy, ale UFO pojedzie lepiej, kwestia obrotów i przyzwyczajenia do innego silnika.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

05 Maj 2017, 11:18

galakty, ale czy ktoś tu pisze o wyścigach? Wolnossący benzyniak jest po prostu koszmarny, jeśli mamy do pokonania dłuższy odcinek trasy w szybkim tempie - cierpi na tym nasz portfel i uszy. Szczególnie jest to odczuwalne w Hondach, w których dół praktycznie nie istnieje, a korzystanie z wysokich obrotów spotyka się ze sprzeciwem pasażerów (ileż to razy moja żona pytała "czemu on tak wyje?" :D ). Osobiście bardzo lubię dynamiczną jazdę, niestety w tym aucie nie dało się tego pogodzić z komfortem mojej rodzinki. Turbobenzyna zapewnia lepsze osiągi i ciszę przy przyspieszaniu, jak dla mnie to właściwy kompromis.
Są jednak osoby, którym taka charakterystyka silnika odpowiada i to też rozumiem. Więcej frajdy z jazdy miałem jednak w Civicu VI 1.4, bo tam wszystko się zgadzało - niska pozycja za kierownicą, wielowahacz, wysokoobrotowy silnik, niska masa - można było się tym autem trochę pobawić (chociaż żałowałem, że nie udało mi się dorwać klasycznego VTECa i wersji 3D). W UFO z tego zestawu zostawili jedynie wysokoobrotowca.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

05 Maj 2017, 11:22

Nie, ale pisanie, że od 1500 obrotów benzyna nie jedzie jest taką samą głupotą :P

Co do Civica VI i kosiarkowych silników, tam była niska masa... Nawet przy tym wysokoobrotowym silniku dało się jechać od dołu, z racji lekkości pojazdu. A VIII to już normalne, upakowane auto nowej generacji.
I zgadzam się, W sumie to już od VII generacji skasowali legendę Civica, kolejne auta to już totalna porażka... Jedynie Type R się broni.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

05 Maj 2017, 11:30

galakty napisał(a):Nie, ale pisanie, że od 1500 obrotów benzyna nie jedzie jest taką samą głupotą


A jedzie? Co w tym głupiego? UFO zauważalnie przyspiesza dopiero po przekroczeniu 3500 obrotów, poniżej tej wartości jedzie jak Golf 1.6.
Oczywistym jest, że nic się nie wyprzedzi przy takich obrotach jadąc wolnossącą benzyną (ja zresztą ich unikam, staram się nie schodzić poniżej 2000) - to jasne dla każdego z nas i staramy się to też przekazać autorowi tematu, tomekdk ma zresztą rację, że pierwszą myślą autora po przesiadce do Civica będzie "gdzie te konie?".
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

05 Maj 2017, 17:48

Panowie, apeluję o rozsądek i zaprzestanie dyskusji o wyższości diesla nad benzyną i odwrotnie, zrobił się niepotrzebny off top. To jak dyskusja Boże Narodzenie vs Wielkanoc. każdemu pasuje co innego :roll:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14192
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

05 Maj 2017, 18:35

łysy napisał(a):Dla mnie ani klekot ani wiertarka - z każdym dniem doceniam posiadanie turbo w benzynce


Turbo benzyna jest zdecydowanie najprzyjemniejsza w jeździe, zwłaszcza gdy moment jest dostępny nisko tak jak w Low Pressure Turbo w Volvo czy w TSI, ale raczej za dużego wyboru na rynku wtórnym nie ma w tym budżecie (biorąc pod uwagę "bezawaryjność" TFSI/TSI).
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002