REKLAMA
Mam Mercedesa 1999 2,2 cdi 125km i następujący problem:
Dwa lata temu wymieniona uszczelka pod głowicą,rok temu wymieniony termostat średniej firmy nie żaden lipny ani markowy.
- miesiąc temu wymieniona pompa wody na nową i wymieniona pompa wysokiego ciśnienia bo ciekła na inną używaną ale sprawną.
Problem jest taki,że nie leci wcale ciepłe powietrze z nawiewu,po zapaleniu samochodu zapala się kontrolka płynu chłodniczego i po 5 minutach gaśnie,podczas jazdy sie nie zapala ale za to temperatura podczas jazdy rośnie do ponad 80 stopni i spada poniżej 80 stopni takie falowanie.
Dieslowiec stwierdził że czuć dym w zbiorniczku wyrównawczym i prawdopodobnie uszczelka lub pęknięta głowica
Miał ktoś coś podobnego???
Moje przypuszczenia:
- jakby była uszczelka to by miał trudny rozruch.
Nie,wszystko jest dobrze zapala przy -10 stopni jak były te lekkie mrozy bez zająknięcia.
- nie miał by mocy.
Nie,ma moc wkręca się na pełne obroty nie ma żadnych problemów ani nic.
- jak by była uszczelka czy coś płyn by uciekał więcej płynu.
Przynajmniej tak było 2 lata temu przed wymianą uszczelki.
- leciał by z rury dym biały
Dwa lata temu tak było takie,kłęby dymu że aż nie było widać tyłu samochodu.
Co to może być ? Czy mechanik się nie myli ?