Witam serdecznie wszystkich forumowiczów jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość .. Chciałbym podzielić się z wami moim problem z układem chłodzenia .. Więc tak może zacznę od początku .Zakupiłem niedawno moją pierwszą w życiu bmkę 1.6 z silnikiem m43 z 94 r na prawdę okazyjnie za niskie pieniądze ale wiadomo że była do naprawy ,chodziło o układ chłodzenia uszkodzony termostat tzn na chłodnicy była nałożona tektura by troszkę trzymał temperaturę hm wymieniłem go .. po wymianie zaczął sie gotować co się okazało wiskoza była uszkodzona i wiatrak chodził cały czas na wolnych obrotach czy silnik zimny czy w normalnej temperaturze 90 stopni uporałem się z tym i niby wszystko wróciło do normy lecz siedziała w niej zwykła instalacja lpg typ mikserowy za prze pływką ( parownik brc ) itp 2 generacji . Problem tkwi że coś jest nie tak z nagrzewnicą mianowicie podczas pracy na lpg silnik tylko i wyłącznie równo pracuje gdy ustawie na gorące powietrze ale mamy praktycznie lato jest to wersja niestety uboga nie posiadam klimy itp konkretniej climatronicu tylko zwykłe pokrętła i ciężko jest jeździć w ciepłe dni jeszcze z ogrzewaniem gdy podczas jazdy ustawie sb pokrętłem na zimne czyli np żeby pseudo chłodne powietrze troszkę chłodziło to się nie da bo po chwili silnik nie równo pracuje i obserwując parownik momentalnie robi się chłodny i jest problem .. Coś jest nie tak z tym krótkim obiegiem w który podpina się parownik .. Brak funduszy by to zlecić komuś z reszta nie o to chodzi tylko by uczyć się i z pomocą waszą uporać się z tym . Jeśli chodzi o układ chłodzenia nie jest zapowietrzony wszystko ładnie jest wlany płyn tylko co z tym zaradzić ? Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam
![Razz :P]()