29 Maj 2020, 16:18
Kupilem dzis auto z dzisiejsza data. Gosciu sprzedawal na firme na fakture. Dopiero miekki dowod ma, twaardy za tydzien mial byc, to mial doniesc, mielismy sie dogadac. Jednak okazalo sie jadac do mechanika, ze jest kosztowja robota kolo 1000zl naprawy. Czy moge od sprzedawcy wymagac wypowiedzenia umowy i zwrotu pieniedzy?. Podobno umowy sprzedazy, jak nie ma jeszcze twardego dowodu sa nie wazne?. Prosilbym o odpowiedz.