REKLAMA
Witam dzisiaj przyjechał do mnie gość z białorusi po auto. Auto jest po części rozebrane i nie miał jak go zholować do miejscowości 100km odemnie a laweta wyszła by 1000zł. Mówił że zostawia go tam przyjeżdża swoim z białorusi i bierze części czy coś. Wstępnie wpisał dane na umowie po rusku oprócz peselu (powiedział że nie ma) ,dał zaliczkę i przyjedzie po niego na dniach .
Panowie jak to załatwić min umowę żeby nie było problemów?