Umyć silnik na ręcznej myjni..? -Dobry czy zły pomysł?

17 Lip 2009, 07:53

Ostatnio czekałem w kolejce na BP do myjni samoobsługowej i zobaczyłem jak koleś przede mną podnosi machę w Golfie,bierze i pryska silnik preparatem do mycia silników,potem machę przymyka,myje sobie kastę a na koniec dosyć precyzyjnymi ruchami ,wali z lancy strumieniem na komorę silnika i sam silnik... No i nie wiem czy to na pewno na legalu tak sobie można myć silnik ale jak tak to zacząłem się zastanawiać czy też tak nie zrobić..? Niby silnik mam ok ale jak to w oplu są na bloku "tłustości" z poprzylepianym brudem więc istnieje możliwość ,że silnik sam z siebie nie oddaje ciepła do otoczenia tak jak by mógł gdyby był czysty.
Jak sądzicie? Czy to dobry i tani sposób na taki zabieg..?
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

17 Lip 2009, 11:43

Dla własnej wygody można by spróbować z takim zabiegiem, ale przecież też nie będzie się tego pokazywać innym, więc niech sobie żyje własnym życiem ;) Byleby chodziło jak należy, bo z tego co wiem, to ople lubią pokazać swoje humorki ;) Pozdrawiam !
Misqut
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Częstochowa

17 Lip 2009, 13:45

Nie każdy silnik można sobie myć wodą tak byle jak.Nalezy pamiętać,że w wielu silnikach jest cała masa elektroniki pod maską(komputer,sterowniki gazu,czujniki itd).Jak zalejesz,to ...pisać chyba nie muszę.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

18 Lip 2009, 07:32

No to jasne,że z tej myjni już nie odjadę... :smile:
Myślałem raczej o myciu samego korpusu i dołu, omijając newralgiczne punkty na górze silnika. :smile:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

26 Lip 2009, 17:37

uważam, że silnik najlepiej umyć myjką wysokocisnieniową ale najpierw spryskać go jakimś preparatem (najlepiej żeby ulegał biodegradacji) a tak na marginesie to po co chcesz myć silnik masz na nim jakies tłuste plamy od oleju???
smailer
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 106
Miejscowość: ok Kalisz

26 Lip 2009, 21:52

Oczywiscie ze mozna i nawet sie zaleca by lepiej dostrzec wycieki z roznych miejsc. Lecz musisz napewno dobrze zakryc alternator, skrzynki z bezpiecznikami etc, oraz instalacje elektryczna. A i operacji nie wykonuj na goracym silniku ! Jak wiadomo metale roznie znosza nagle zmiany temperatury ;-)
JimiEx
Początkujący
 
Posty: 73
Miejscowość: Lublin

27 Lip 2009, 17:56

smailer napisał(a):uważam, że silnik najlepiej umyć myjką wysokocisnieniową ale najpierw spryskać go jakimś preparatem (najlepiej żeby ulegał biodegradacji) a tak na marginesie to po co chcesz myć silnik masz na nim jakies tłuste plamy od oleju???


Myłem kiedyś w ten sposób Malcowi silnik, w skutek czego do cewki dostała się woda, przez co chodził na jednym garze :D. Trzeba wtedy dłuuuuuugo (kilka dni :P) poczekać aż wyschnie lub psiknąć powietrzem lub jakimś sprayem do elektryki.
shilay
Początkujący
 
Posty: 83
Miejscowość: Toruń
Prawo jazdy: 27 02 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: BMW 320i E36
Silnik: M52B20 2.0 150KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

26 Sie 2009, 11:19

Są dostępne specjalne preparaty, jeśli silnik rzeczywiście wymaga czyszczenia - np K2 Akra :)
Mimo wszystko nie polecam samodzielnego mycia silnika. Nawet niektóre myjnie samochodowe oferują tę usługę wyłącznie "na odpowiedzialność klienta". Nawet jeśli postarasz się zabezpieczyć instalację elektryczną, zawsze istnieje ryzyko. Jeśli jednak jesteś zdeterminowany najlepiej zgłoś się do dobrej myjni samochodowej :)
K2
Początkujący
 
Posty: 55
Miejscowość: Ostrów Wielkopolski

01 Wrz 2009, 21:49

dokładnie, są specjalne preparaty nawet zapachowe :D idealnie oczyszcą silnik i są dla niego bezpieczne jak i dla instalacji i dobrze odtłuszczają silnik wiem bo widziałem ostatnio na własne oczy. :) pozdro
19MK92
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: Lubin

10 Wrz 2009, 19:55

Moim zdaniem to lepiej nie myć na myjni nie zalecam tego iż gdy silnik będzie miał wysoką temperaturę i go zaczniesz lać zimnom woda może coś pęknąć blok albo głowica przy nagłej zmianie temperatury :/ no i możesz uszkodzić do tego sporo elektryki :/ a jak masz jakieś plamy oleju to tego wada nie zmyjesz ja na warsztacie używam akry :) i jest git ale myje na zimnym silniku :) i mam przy sobie powietrze po to aby wydmuchać wodę z elektroniki :)
LakiiLu
Nowicjusz
 
Posty: 17
Miejscowość: Racibórz

11 Wrz 2009, 01:01

JimiEx napisał(a):musisz napewno dobrze zakryc alternator, skrzynki z bezpiecznikami etc, oraz instalacje elektryczna. A i operacji nie wykonuj na goracym silniku ! Jak wiadomo metale roznie znosza nagle zmiany temperatury ;-)
no w zasadzie ok ale....
alternator i tak jest zwykle zalewany wodą podczas jazdy :wink: w terenówkach czasem "pracuje" zupełnie pod wodą, więc jego można olać :wink:
elektryka powinna być zrobiona tak, aby dostanie się wody pod maskę nie wyrządiło jej żadnej szkody, oczywiście z wiekiem elektryka się starzeje, przewody parcieją, a wtyczki już nie trzymają szczelności
zwykle silnik myjemy na końcu, więc chwile już nie pracuje, poza tym co nam szkodzi zatrzymać się wcześniej na kawe przed myjnią? :mrgreen: z drugiej strony, silnik jest skonstruowany w ten sposób że nagłe schłodzenie, na przykład po wjeździe do wody, nie powinno spowodować w nim szkód :wink: problemem na przykład, może być turbina, lub inne elementy o cienkich ściankach narażone na wysokie temperatury.
@LakiiLu lepiej myć pod domem :?: gdzie nei masz zamkniętego obiegu wody, seperatorów oleju i innych tego typu urządzeń :?: gdzie cały syf z silnika (olej,ropa) pójdzie na trawnik lub do studzienki kanalizacyjnej :?:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

11 Wrz 2009, 06:47

No tak panowie ale jak Astra ma jeszcze zwykły aparat zapłonowy z kopułką i palcem,to jakakolwiek wilgoć na 100% unieruchomi auto.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

11 Wrz 2009, 14:24

pocieszny napisał(a):
JimiEx napisał(a):musisz napewno dobrze zakryc alternator, skrzynki z bezpiecznikami etc, oraz instalacje elektryczna. A i operacji nie wykonuj na goracym silniku ! Jak wiadomo metale roznie znosza nagle zmiany temperatury ;-)
no w zasadzie ok ale....
alternator i tak jest zwykle zalewany wodą podczas jazdy :wink: w terenówkach czasem "pracuje" zupełnie pod wodą, więc jego można olać :wink:
elektryka powinna być zrobiona tak, aby dostanie się wody pod maskę nie wyrządiło jej żadnej szkody, oczywiście z wiekiem elektryka się starzeje, przewody parcieją, a wtyczki już nie trzymają szczelności
zwykle silnik myjemy na końcu, więc chwile już nie pracuje, poza tym co nam szkodzi zatrzymać się wcześniej na kawe przed myjnią? :mrgreen: z drugiej strony, silnik jest skonstruowany w ten sposób że nagłe schłodzenie, na przykład po wjeździe do wody, nie powinno spowodować w nim szkód :wink: problemem na przykład, może być turbina, lub inne elementy o cienkich ściankach narażone na wysokie temperatury.
@LakiiLu lepiej myć pod domem :?: gdzie nei masz zamkniętego obiegu wody, seperatorów oleju i innych tego typu urządzeń :?: gdzie cały syf z silnika (olej,ropa) pójdzie na trawnik lub do studzienki kanalizacyjnej :?:

Nie no ale ja na przykład myje na warsztacie silnik :) i jest git mamy swoje preperaty do tego a na pewno nie kosztuje to majątek :) i zgadzam się z tobą ze w miedzy czasie skoczyć na kawę :)
LakiiLu
Nowicjusz
 
Posty: 17
Miejscowość: Racibórz

11 Wrz 2009, 15:19

LakiiLu napisał(a): Nie no ale ja na przykład myje na warsztacie silnik :) i jest git mamy swoje preperaty do tego a na pewno nie kosztuje to majątek :) i zgadzam się z tobą ze w miedzy czasie skoczyć na kawę :)
no ta nie każdy ma własny warsztat :mrgreen: ci co mają mają dobrze :wink:
powiem tak :mrgreen: jako że dość często myje auto na stacjach, z racji używania samochodu w terenie silnik zwykle jest uciorany błotem dość mocno,
jeśli myje silnik (nie robie tego po każdym wyjeździe mija to się z celem) to wygląda t tak
przyjazd na stacje zwykle trzeba samochód zatankować, stawiamy na parkingu, idziemy zapłacić kupujemy kawe/czekolade co kto lubi, w między czasie pijąc kawe oglądamy zdjęcia rozmawiamy ze znajomymi, tak nam mija 15-30 minut wjeżdżamy na myjnie, otwieramy maske, lekko spłukuje błoto i to co się oblepiło, spryskuje środkiem do mycia silnika, zamykam maske, myje całe auto, potem myje silnik, na koniec wyjeżdżam i myje posadzke za sobą ;) cała filozofia, silnik przez te pół godzinki zdąży wystygnąć :wink:
inna sprawa mam starego diesla i wodą się nie przejmuje :mrgreen: myjąc osobówkę z sinikiem benzynowym postępuje w zasadzie tak samo uważając tylko na kable wysokiego napięcia, rozdzielacz, i cewkę :wink:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

30 Wrz 2009, 11:55

Co Wy wygadujecie ludzie! Silnik wypada myć, aby zobaczyć, czy nie mamy niepokojących wycieków. Jak oglądam samochody od prywatnych osób, otwieram maskę a tam makabra. Błoto, smary, oleje. widać, że właściciel specjalnie nawet nie ma wprawy w otwieraniu maski, to jak on może dbać o auto. Jeździ to dobrze, przestanie to dopiero zaczyna się interesować.

Ludzie, przecież większość aut ma silniki bez osłon, które od doły nic nie mają. Jak wjedziecie w kałużę taką, że robi się 2 metrowa fala, to myślicie, że silnik jest suchy? Jak w błoto wjedziesz to myślisz, że silnik jest suchy? Przecież od spodu tam jest jeden wielki syf i silniki są tak budowane, żeby nie bały się wody.

Myć silnik i się nawet nie zastanawiać!
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725