Witam, mam taki problem otóż mam opla tygre i mam lewy tylny błotnik skorodowany nie aż tak że dziury się robią ale już nawet bardzo widać rdzę. Do tego byłem w innym mieście i jakieś wandale przejechały mi trochę gwozdziem czy czymś podobnym po tym błotniku z tym że po całym aż do to drzwi ( dobrze że drzwi zostawili) i o to moje pytanie jak to zrobić żeby może nie było idealnie pomalowane ale żeby to miało jakiś połysk i wyglądało. Nie jest nowe auto oraz nie bd sprzedawane chce jakoś to prowizorycznie zrobić aby się nie rzucało tak w oczy ale też nei chce jakieś fuszerki tam.
Z tego co ja wiem to napiszę i proszę o opinie oraz o dokłady opis poniższych czynności.
Otóż:
1) najpier zetrze papierem P150 rdze potem P240 żeby jakoś połączyć to i P320 zmatuje.
2) Przelece cały ten bok papierem P240 i P320 gdzie był poryzowany gwozdziem aby zmatowić stary lakier i wygładzić powieszchnie.
3) nasptęnie zaszpachluje rdzę
4) po wyschnięciu szpachli wyprofiluje papierem P150 P240 i P320
5) Daje podkład antykorozyjny
6) Po wyschnięciu podkładu szlif papierami P400 i P600 ( na mokro)
7) Baza w 3 warstwach odstępny od 7-10minut ( Spray z farbą pod kod samochodu ze sklepu internetowego) - nie wiem czy to bd dobre malpowanie tak dużej powieszchni sprayem dlatego proszę o opinie.
![Cool 8)]()
Następnie po nałożeniu bazy czekam pół godz i tak samoch robie nakładając Bezbarwny Klar 3 warstwy w odstępnie od 7-10 minut.
9) Zostawiam na 3 dni do wyschęcia i stwardznięcia .
10) po 3 dniach biore papier P1500 P2000 i P2500 wszystkie papiery na mogro i szlifuje
11) po dokładnym szlifie nanoszę Pastę G3 i poleruje twardą gompką do tej pory aż nadam odpowiedni połysk.
Tyle wiem o laierowaniu kiedyś próbowałem się w to bawić ale nie wychodziło mi dlatego proszę o opinie oraz o opis.
Z góry wielkie Dzięki.