04 Lis 2014, 13:48
Witam wszystkich. To mój pierwszy post tutaj.
Kupiłem:
Chevrolet Trans Sport '98 3,4 146000km, doinwestowany, poszanowany, moim zdaniem fajny. Silnik GM 3400 SFI.
Chevi ma uszkodzoną uszczelkę pod głowicą. Będę to naprawiał i chciał bym się Was radzić w tym temacie. Chcę naprawiać sam. Mam pewne doświadczenia w naprawach, ale uszczelki jeszcze nie robiłem i to jest mój pierwszy Amerykan.
Na początek opiszę objawy:
Po odpaleniu dymi na biało i na słodko. Jak wjeżdżałem nim na lawetę, pracował równo.
I pierwsze pytania:
- Czy to możliwe, że nie bulgocze płyn chłodniczy?
- Czy robił ktoś uszczelkę w tym motorze lub zna jakieś linki?
- Czy da się lub czy warto zrobić tylko jedną głowicę?
- Czy dobrze kombinuję, że żeby sprawdzić która to głowica, będę zdejmował po kolei kable ze świeć i obserwował, czy dymienie ustaje? A jak nie tak, to jakim sposobem sprawdzić, która?
- Czy jak bym zdjął obie głowice, to może warto y było zawieźć je do gazownika w celu wkręcenia wtrysków gazu?
- Co jeszcze warto kupić, zrobić? Rozrząd i świece były robione 30tys temu. Pasek zmienić? Obejrzeć pompę wody?
- Głowicę planować?
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.