REKLAMA
Witam...
Kupiłem od dobrego kolegi Astre F 94 r. za parę groszy. Była po kolizji i policja zabrała dowód rejestracyjny. Wymieniłem parę części w układzie kierowniczym i jadę na przegląd. Tam dowiaduję się że... muszę również zrobić blacharkę ;/
Prawy błotnik i drzwi są pogniecione, ale nie ma sensu prowadzić tego do blacharza, bo w końcu koszty przewyższą mi wartość samochodu ;/
Co byście mi teraz poradzili?
Sprzedać? Ten przegląd jakoś zrobić? Zezłomować?
Naprawdę nie mam pojęcia co robić, bo w sumie miał to być mój pierwszy samochód, a tu tak się wtopiłem.
