Uszkodzenie auta.

26 Lis 2023, 14:17

Witam. 6 dni temu uderzył we mnie pojazd odbił się i pojechał dalej, wezwałem policję mam świadków kamerą jest ale pokazuje tylko jak ucieka już, numery rejestracyjne również mam i polisę znalazłem na Internecie. Policja kazała mi czekać na kontakt ale chciałbym już zacząć naprawę auta z OC. Z tego co się dowiedziałem muszę mieć notkę z policji aby rozpocząć sprawę w ubezpieczalni nie wiem ile w tym prawdy, miałem tylko OC czy przysługuje mi auto zastępcze?
Patrykosss
Nowicjusz
 
Posty: 18

26 Lis 2023, 15:03

Żeby naprawić auto z czyjegoś OC, to najpierw musi być winny. Winnego wskazuje albo policja ( jak się przyzna do winy czyli przyjmie mandat ) albo sąd ( jak się nie przyzna do winy ). Wcześniej nie naprawisz auta z czyjegoś OC, bo na jakiej podstawie? Mógłbyś naprawić, jakbyś miał AC - wtedy naprawiasz ze swojego AC, a jak policja lub sąd wskażą winnego, to wtedy pieniądze za naprawę auta z AC są zwracane z OC winnego.
Na czas naprawy auto zastępcze jak najbardziej ci się należy - na cały okres naprawy. Często jest tak, że warsztaty które zajmują się naprawą samochodów po kolizjach/wypadkach maja swoje samochody, które wypożyczają klientom i potem sami się rozliczają z ubezpieczycielem. A jak zdecydujesz się sam wypożyczyć ( skorzystać z oferty jakiejś firmy ) to musisz pamiętać, żeby samochód zastępczy był tego samego segmentu co twój. Bo jak wypożyczysz segment wyżej, to może się zdarzyć, że będziesz musiał dopłacić. Najlepiej to jak już będziesz oddawał auto do naprawy ( będziesz to zgłaszał ubezpieczycielowi sprawcy ) to zadzwonić do niego i powiedzieć o samochodzie zastępczym na czas naprawy. Często jest tak, że wtedy ów ubezpieczyciel szuka najbliżej twojego miejsca zamieszkania firmy wypożyczającej samochody i proponuje ci jakiś samochód ( są to firmy z którymi ubezpieczyciele maja podpisane umowy z Assistance ). I myślę, że to było by najlepsze rozwiązanie. Nie będziesz musiał potem kombinować z rozliczaniem się. Ale najpierw i tak musisz czekać na winnego.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

26 Lis 2023, 15:40

MotoAlbercik napisał(a):Żeby naprawić auto z czyjegoś OC, to najpierw musi być winny. Winnego wskazuje albo policja ( jak się przyzna do winy czyli przyjmie mandat ) albo sąd ( jak się nie przyzna do winy ). Wcześniej nie naprawisz auta z czyjegoś OC, bo na jakiej podstawie? Mógłbyś naprawić, jakbyś miał AC - wtedy naprawiasz ze swojego AC, a jak policja lub sąd wskażą winnego, to wtedy pieniądze za naprawę auta z AC są zwracane z OC winnego.
Na czas naprawy auto zastępcze jak najbardziej ci się należy - na cały okres naprawy. Często jest tak, że warsztaty które zajmują się naprawą samochodów po kolizjach/wypadkach maja swoje samochody, które wypożyczają klientom i potem sami się rozliczają z ubezpieczycielem. A jak zdecydujesz się sam wypożyczyć ( skorzystać z oferty jakiejś firmy ) to musisz pamiętać, żeby samochód zastępczy był tego samego segmentu co twój. Bo jak wypożyczysz segment wyżej, to może się zdarzyć, że będziesz musiał dopłacić. Najlepiej to jak już będziesz oddawał auto do naprawy ( będziesz to zgłaszał ubezpieczycielowi sprawcy ) to zadzwonić do niego i powiedzieć o samochodzie zastępczym na czas naprawy. Często jest tak, że wtedy ów ubezpieczyciel szuka najbliżej twojego miejsca zamieszkania firmy wypożyczającej samochody i proponuje ci jakiś samochód ( są to firmy z którymi ubezpieczyciele maja podpisane umowy z Assistance ). I myślę, że to było by najlepsze rozwiązanie. Nie będziesz musiał potem kombinować z rozliczaniem się. Ale najpierw i tak musisz czekać na winnego.


Okej rozumiem i ta informacja czy się przyznał czy nie będzie w tej notce która chce wziąć tylko najpierw muszę dać zaświadczenie o wystawieniu jej i zapłacić 17 zł.
Patrykosss
Nowicjusz
 
Posty: 18

27 Lis 2023, 11:16

Patrykosss napisał(a):Z tego co się dowiedziałem muszę mieć notkę z policji aby rozpocząć sprawę w ubezpieczalni nie wiem ile w tym prawdy
Musisz mieć informację od Policji o sprawcy i wtedy idziesz dalej do ubezpieczalni. Druga opcja to jak masz oświadczenie sprawcy podpisane przez samego sprawce ale nie w Twoim przypadku bo sprawca odjechał (tu nie potrzebna by była policja).

Prośbę o samochód zastępczy najlepiej zgłosić od razu u ubezpieczyciela podczas zgłaszania szkody i dowiesz się jak to będzie wyglądało.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10092
Zdjęcia: 35

27 Lis 2023, 12:42

Patrykosss napisał(a):Okej rozumiem i ta informacja czy się przyznał czy nie będzie w tej notce która chce wziąć tylko najpierw muszę dać zaświadczenie o wystawieniu jej i zapłacić 17 zł.

Zaraz, zaraz. Jakie 17 zł. Za co? Napisz jaśniej, bo nie rozumiem.
I po co ci ta notatka?
Ty nie potrzebujesz żadnej notatki. Tak naprawdę nie potrzebujesz nic. Musisz tylko wiedzieć, czy sprawca przyjął mandat, czy sprawa trafiła do sądu. Jak sprawca przyjął mandat, to sprawca ma obowiązek udostępnić ci informację, w jakiej ubezpieczalni jest ubezpieczony i nr polisy. A dopóki nie będzie mandatu lub wyroku sądu orzekającego kto jest winien, to żadna notatka ci nie pomoże, bo na podstawie notatki ubezpieczyciel nie wypłaci ci odszkodowania. Musi być albo mandat dla sprawcy ( to jest przyznanie się do winy ) lub wyrok sądu.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

27 Lis 2023, 19:58

Okej to tak sprawca został złapany przyznał się co śmieszne dostał tylko pouczenie 77 lat… dzwoniłem do ubezpieczalni powiedziałem o sytuacji że chce auto zastępcze wszystko ok, teraz czekam aż odezwie się rzeczoznawca i pytanie mam jakby ktoś mógł mi wyjaśnić o co chodzi w szkodzie całkowitej , nie całkowitej, ja bym chciał żeby tylko te auto było zrobione. Kiedy mogę oddać te auto do mechanika aby wycenił on naprawę ile będzie kosztować?
Patrykosss
Nowicjusz
 
Posty: 18
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Siedmiomiejscowy Lexus RX
    Jak podaje japoński magazyn Mag-X, premiera wydłużonej wersji bestsellerowego crossovera Lexus RX z kabiną o trzech rzędach siedzeń ma nastąpić już na jesiennym Tokyo Motor Show, a do sprzedaży ruszy w styczniu 2018. Według ...

27 Lis 2023, 21:17

Wstawić możesz już, warsztat zrobi kosztorys i będzie wiadomo czy szkoda całkowita, co to szkoda całkowita? Szkoda całkowita jest wtedy gdy koszt naprawy przewyższa wartość auta.
Gdy auto jest wiekowe często się tak zdarza, kiedy bardzo zależy Ci na naprawie auta możesz dogadać się z warsztatem żeby zrobił kosztorys na zamiennikach lub częściach używanych lub naprawić twoje własne o ile to możliwe.
Auto zastępcze przysługuje Ci od dnia potwierdzenia przez policję/sądu winnego aż do dnia odebrania naprawionego auta.
O szkodach całkowitych, jak? Dlaczego? Przeczytasz w Google, jest napewno mnóstwo artykułów które wyjaśnią Ci jak to działa.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16661
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

27 Lis 2023, 21:28

Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi. Mam ostatnie pytanie auto jest z 2008 roku cały zderzak przedni do wymiany lampa pas przedni cały grill więc może trochę wyjść, a jeżeli oddam auto do mechanika powiem ubezpieczalni że oddaje je do mechanika i kosztorys będzie jego to się zgodzą?
Patrykosss
Nowicjusz
 
Posty: 18

28 Lis 2023, 22:50

Kao napisał(a):Wstawić możesz już, warsztat zrobi kosztorys i będzie wiadomo czy szkoda całkowita,

Może Kao u ciebie...W Polsce czy szkoda całkowita czy nie, orzeka ubezpieczyciel na podstawie oględzin przez rzeczoznawcę. A nie mechanik na warsztacie.
Wygląda to tak, że dzwonisz do ubezpieczyciela sprawcy, i oznajmiasz, że chcesz naprawić bezgotówkowo lub chcesz gotówkę do ręki i naprawisz u znajomego mechanika. Jak bezszkodowo, to ubezpieczyciel wyznacza ci warsztat najbliżej twojego miejsca zamieszkania, do tego warsztatu przyjeżdża ubezpieczyciel, robi zdjęcia, spisuje protokół. Jeżeli okaże się, że po zdemontowaniu jakiegoś elementu są dalsze szkody, których wcześniej nie było widać wcześniej, to warsztat ponownie wzywa rzeczoznawcę i ten znowu robi zdjęcia i spisuje protokół. I potem auto jest naprawiane, ty je odbierasz, a z ubezpieczycielem rozlicza się juz sam mechanik. Jak gotówka, to albo najpierw proponują ci kwotę tzw bezsporną, albo najpierw naprawiasz, a potem przedstawiasz rachunek ubezpieczycielowi. W zależności od wielkości szkody ubezpieczyciel też w tym przypadku może chcieć zobaczyć szkodę i porobić zdjęcia. Ale tak czy inaczej najpierw musisz skontaktować się z ubezpieczycielem sprawcy. A dopiero potem wstawiać auto do warsztatu.
Kao napisał(a): Szkoda całkowita jest wtedy gdy koszt naprawy przewyższa wartość auta.

Zgadza się :ok:
Patrykosss napisał(a):Kiedy mogę oddać te auto do mechanika aby wycenił on naprawę ile będzie kosztować?

Mechanik może auto zobaczyć w każdej chwili. Byle tylko nie brał sie za jego rozbieranie i naprawę, bo auto musi też zobaczyć rzeczoznawca, na którego juz czekasz.
Kao napisał(a):Auto zastępcze przysługuje Ci od dnia potwierdzenia przez policję/sądu winnego aż do dnia odebrania naprawionego auta.

Nie jestem pewny, ale nie wiem, czy czasami u nas w Polsce nie ma tak, że auto zastępcze przysługuje na czas naprawy, czyli od momentu jak wstawia sie auto do mechanika. Bo od momentu wskazania winnego przez policję/sąd do czasu wstawienia auta do naprawy może upłynąć nawet rok...Ale trzeba by to sprawdzić dla pewności w KC albo ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych. Bo tu nie jestem do końca pewny.
Wracając do szkody całkowitej/ nie całkowitej - ubezpieczyciel wyceniając szkodę zawsze liczy ceny części oryginalnych ( bo masz prawo do naprawy auta na częściach oryginalnych i tutaj ubezpieczyciel skwapliwie z tego korzysta, bo zazwyczaj jest mu to na rękę :wink: ) oraz stawki roboczo godziny wzięte rodem a ASO. Czyli robi wszystko, żeby orzec szkodę całkowitą. I wtedy wypłaca ci różnicę między wartością auta przed szkodą ( te wartości aut też biorą z takiej kosmicznej książeczki ) a wartości wraku, czyli nieuszkodzonej części auta, którą można sprzedać. Dla mnie to jeden wielki szwindel. Ale....Jak naprawisz auto na częściach oryginalnych czy też nieoryginalnych i ta naprawa wyjdzie chociaż o 10 zł taniej niż ubezpieczyciel orzekł szkodę całkowitą, to będzie on musiał ci wypłacić odszkodowanie. A z kolei jak ubezpieczycielowi nie uda się obliczyć tak, że wychodzi szkoda całkowita, to liczy z kolei naprawę na zamiennikach i liczy stawki roboczogodzin wzięte też kosmosu, tylko że tutaj z najtańszej planety. A więc robi wszystko, żeby wypłacić jak najmniej. Dlatego, jeżeli zależy ci na naprawie, to najlepiej wstawić auto do warsztatu który współpracuje z ubezpieczycielem i naprawia bezgotówkowo. Takie warsztaty dają też auta zastępcze. I nic cię nie interesuje, bo taki warsztat rozlicza się z ubezpieczycielem. Ty tylko wstawiasz auto, bierzesz zastępcze i potem je oddajesz a zabierasz swoje naprawione.
Patrykosss napisał(a):a jeżeli oddam auto do mechanika powiem ubezpieczalni że oddaje je do mechanika i kosztorys będzie jego to się zgodzą?

Oczywiście. Muszą. Byle naprawa nie wyjdzie drożej niz wartość auta z tej książeczki z kosmosu.
I jeszcze jedna ważna informacja - wszystko możesz załatwić u swojego ubezpieczyciela. Nie musisz wogóle gadać z ubezpieczycielem sprawcy :)
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

29 Lis 2023, 00:54

Okej wszystko zrozumiałem, auto zastępcze już mam do czasu naprawy chyba że będzie szkoda całkowita to do czasu zakupu nowego. I jeszcze jedno już serio ostatnie wysłałem zdjęcia auta i czekam na ich wycenę czy jak podadzą mi wycenę mogę odmówić i poprosić aby zostało przez nich zabrane i naprawione bezgotówkowo?
Patrykosss
Nowicjusz
 
Posty: 18

29 Lis 2023, 07:46

Albercik nie mów mi proszę u nas bo większość swojej kariery jednak pracowałem w pl i wiem doskonale jak to wygląda.
MotoAlbercik napisał(a):ciebie...W Polsce czy szkoda całkowita czy nie, orzeka ubezpieczyciel na podstawie oględzin przez rzeczoznawcę. A nie mechanik na warsztacie.
wszędzie zasada jest ta sama, kosztorys zawsze ribi warsztat gdyż też podany z ub jest w 95% niezgodny lub zaniżony.

Patrykosss napisał(a):czy jak podadzą mi wycenę mogę odmówić i poprosić aby zostało przez nich zabrane i naprawione bezgotówkowo?


Wpierw zaproponują Ci cenę "do ręki" później zdecydujesz czy to Ci odpowiada, jeżeli nie to musisz wstawić auto do warsztatu, Ty musisz się tym zająć, oni mogą Ci jedynie dać listę z którymi mają podpisaną umowę.
MotoAlbercik napisał(a):Dlatego, jeżeli zależy ci na naprawie, to najlepiej wstawić auto do warsztatu który współpracuje z ubezpieczycielem i naprawia bezgotówkowo.
wszystkie mogą współpracować, dzieła się jedynie na takie które mają podpisane umowy lub nie ale finał jest taki sam.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16661
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

29 Lis 2023, 09:26

Kao napisał(a):Albercik nie mów mi proszę u nas bo większość swojej kariery jednak pracowałem w pl i wiem doskonale jak to wygląda.

No skoro nie mieszkasz w Polsce, a wiesz jak przebiega likwidacja szkody, to co się będę z tobą kłócił...Twoja racja - mój spokój :wink: :ok:
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

29 Lis 2023, 11:40

„Wpierw zaproponują Ci cenę "do ręki" później zdecydujesz czy to Ci odpowiada, jeżeli nie to musisz wstawić auto do warsztatu, Ty musisz się tym zająć, oni mogą Ci jedynie dać listę z którymi mają podpisaną umowę.”
No dobra wstawię te auto do mechanika tam z którymi mają umowę, zadzwonię do tego mechanika i On przyjedzie lawetą i zabierze i będzie git?
Patrykosss
Nowicjusz
 
Posty: 18

29 Lis 2023, 12:39

Warsztaty w większości nie oferują holowania pojazdu więc musisz się zająć tym sam lub poprosić warsztat o zorganizowanie tego przez firmę zewnętrzną ale warsztat zgodzi się na to tylko w przypadku gdy będziesz miał numer sprawy. Przyjedzie rzeczoznawca i zrobi kalkulację, jeżeli nie będzie zgodna warsztat zrobi swoją kalkulację ale od wstawienia auta do warsztatu Ty już nie zawracaj sobie tym głowy, auto zastępcze przysługuje Ci do dnia wystawienia faktury przez warsztat do będzie oznaczało że już jest naprawione lub do czasu wypłacenia Ci odszkodowania w przypadku szkody całkowitej.

Aaa no i nie musisz wstawiać auto do warsztatu który ma podpisaną umowę, masz prawo wstawić tam gdzie Ci się podoba ale przy ryzyku szkody całkowitej trzeba zwracać uwagę na stawke roboczogodziny, te zawsze są niższe w warsztatach wyznaczonych przez ubezpieczyciela
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16661
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

29 Lis 2023, 13:34

Kao napisał(a):Aaa no i nie musisz wstawiać auto do warsztatu który ma podpisaną umowę, masz prawo wstawić tam gdzie Ci się podoba

Myślę, że tu trzeba zadać jeszcze bardzo ważne dla wielu pytania :
1. Czy w takim warsztacie będzie też naprawa bezgotówkowa? Czy najpierw muszę zapłacić za naprawę, odebrać auto, a potem mając rachunki przesyłam je ubezpieczycielowi, który wypłaci mi całość widoczną na fakturze?
2. Co z autem zastępczym? Bo to mi się należy i też chcę. Czy taki warsztat da mi takie auto, czy musze sam sobie poszukać firmy która mi to auto wypożyczy?
No i czy to wszystko załatwi mi ubezpieczyciel ( sprawcy lub mój ) czy muszę za tym wszystkim latać i załatwiać sam?
Kao napisał(a):ale przy ryzyku szkody całkowitej trzeba zwracać uwagę na stawke roboczogodziny, te zawsze są niższe w warsztatach wyznaczonych przez ubezpieczyciela

A jak wstawię auto do innego warsztatu ( nie współpracującego z ubezpieczycielem ) to te roboczogodziny będą inne, wyższe? Bo mechanicy pracujący na warsztatach współpracujących z ubezpieczycielem pracują za niższe stawki, niż mechanicy w pozostałych warsztatach? Czyli tak naprawdę muszę pytać w warsztacie ile kosztuje roboczogodzina? No i oczywiście ile takich roboczogodzin będzie trwała ta naprawa? Bo wiedza tylko o tym, ile kosztuje roboczogodzina nic mi przecież nie da...
Aaaa - i jeszcze jedno - na każdym warsztacie ta naprawa będzie trwała tyle samo roboczogodzin?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000