Uszkodzenie opon w przyczepie kempingowej podczas jazdy

Cześć to mój pierwszy post tutaj.
Jestem na wakacjach za granicą (2500 km w jedną stronę) i potrzebuje pomocy/porady dotyczącej opon, które dosłownie miesiąc temu zakładałem.

Dwa dni temu podczas jazdy wydarzyło się coś dziwnego z oponami w mojej przyczepie kempingowej, załączam zdjęcia. Podczas dość krótkiej wycieczki tego dnia bo ok 400 km uszkodzeniu uległy obie opony, jednak trochę bardzie druga odrobinę mniej. Uszkodzenie pokazuję na zdjęciach bo sam w sumie zastanawiam się co się stało, zastanawiam się co powiedzą specjaliści w temacie opon.

Sprawdziłem ciśnienie było 56 psi w jednym kole i 58 w drugim, czyli mniej więcej tyle ile zalecane jest w tabeli w przyczepie z tym, że mierzyłem gdy opony były gorące.

Załączam też tabelę z wnętrza przyczepy, aby ustalić właściwe ciśnienie, ewentualnie wykluczyć błąd właśnie w wyniku niewłaściwego ciśnienia.

Moje opony to 185 r 14 c, a DMC przyczepy to 1400 kg. Wg mnie z tej tabeli wynika, że w oponach powinno być 4 bar czyli 58 psi. Czyli wg mnie ciśnienie było prawidłowe.

Fakt jest taki, że było potwornie gorąco tego dnia blisko 42 stopnie, a opony gorące, ale chyba i tak nie powinno się nic wydarzyć takiego z powodu takiej temperatury?

Co więc jest przyczyną? Załączam też zdjęcia opony z bliska gdzie normalnie wg mnie widać pęknięcia opony. To chyba nie jest normalne? Na zdjęciu strzałkami pokazuje co dzieje się pomiędzy bieżnikiem, który jest mocno zużyty, a bieżnikiem po środku który praktycznie wogóle nie jest zużyty.

Myślałem o zbieżności, ale wówczas wg mojej wiedzy opona byłaby z jednej strony zdarta i miałaby ząbki z jednej strony, a ma ząbki i zdarta jest po obu stronach opony . Jedynie po środku nie jest zdarta.

Czy możliwe jest ze miała zbyt niskie ciśnienie i to spowodowało zniszczenie opony? Tutaj gdzie jestem poziom serwisu opon nie jest zbyt wysoki, i nie mam szans tutaj uzyskać pomocy, dlatego proszę Was o porady.

Nawet gdybym wymienił opony na nowe, muszę wiedzieć jaki jest powód zniszczenia opon, aby za kolejne kilkaset kilometrów nie zniszczyć kolejnych opon. Przyjrzałem się też spękaniom opon i zastanawiam się czy, nowe opony tak powinny wyglądać? niestety nie mogę znaleźć daty produkcji na oponach.
Jaka jest przyczyna takiego stanu nowych opon?

Będę wdzięczny za każdą pomoc bo mam do zrobienia jeszcze 2500 km do domu i nie mam pojęcia co mam robić.
Pozdrawiam
Grzesiek

webmingw napisał(a):Przyjrzałem się też spękaniom opon i zastanawiam się czy nowe opony tak powinny wyglądać? niestety nie mogę znaleźć daty produkcji na oponach.

Mi nie wyglądają one na nowe... nowa guma tak się nie zachowuje. Sprawdzałeś czy czasem nie ma roku od wewnętrznej strony na oponach, musi gdzieś być DOT. Wrzuć zdjęcie tak żeby było widać całą oponę zobaczę dokładnie co to jest i jakie one są marki.

Patrząc na zdjęcia szczególnie te zrobione z boku opona wygląd jak by była za mocno napompowana i tak jak by z podłożem stykała się tylko środkiem bieżnika.

Rokiko napisał(a):Patrząc na zdjęcia szczególnie te zrobione z boku opona wygląd jak by była za mocno napompowana i tak jak by z podłożem stykała się tylko środkiem bieżnika.

Dokładnie. Na 5 i 7 zdjęciu widać jakby tylko środek opony jechał po drodze, a oba boki już nie.

Rokiko napisał(a):Mi nie wyglądają one na nowe... nowa guma tak się nie zachowuje. Sprawdzałeś czy czasem nie ma roku od wewnętrznej strony na oponach, musi gdzieś być DOT. Wrzuć zdjęcie tak żeby było widać całą oponę zobaczę dokładnie co to jest i jakie one są marki.

Czytaj więcej: uszkodzenie-opon-w-przyczepie-kempingowej-podczas-jazdy-vt132286.htm#postingbox

Jutro jestem umówiony na wymianę opon i zobaczę z drugiej strony czy nie ma daty produkcji. Zrobię też dobre zdjęcia całości

Rokiko napisał(a):Patrząc na zdjęcia szczególnie te zrobione z boku opona wygląd jak by była za mocno napompowana i tak jak by z podłożem stykała się tylko środkiem bieżnika.

właśnie rzecz w tym, że opony są w środku nie zjechane, a po obu bokach brakuje po 3 mm gumy, i ta guma zniknęła podczas 400 km jazdy. Tak wiem obecnie wyglada to tak jakby była za mocno napompowana i dotykała tylko środkiem, ale gdyby tak było to guma by na bokach opon nie zniknęła.

Wdaje mi się, że wszystko się wyjaśniło...
Wczoraj wymieniałem opony na nowe i okazuje się, że te zdejmowane były z maja 2014 roku. Czyli miesiąc temu, w niby profesjonalnym serwisie założyli mi prawie 10 letnie opony.
Brak słów, przecież to mogło zakończyć się tragedią, taka wybuchająca ze starości opona w przyczepie kempingowej z której po przejechaniu 2500 km wychodzą druty, to dramat. Utrzymanie takiego zestawu w pasie ruchu byłoby prawie niemożliwe. Niestety idę na batalię z tą firmą, będę oczekiwał odszkodowania, bo narazili mnie na poważne konsekwencje z utratą życia włącznie.