01 Sty 2014, 16:06
Dokładnie - w tej sprawie są jednak dwie jakby sprawy - ktoś, kto wie, że jak straci prawko może stracić pracę, a za tym idzie rodzina. A jednak pije i jedzie.
Druga strona, to jednak jak już się jechało po pijaku, to prawko jest zabierane. Ale sąd czasami ma sumienie i daje szansę na poprawę - jeżeli jest to pierwszy raz, to, że się piło nie wyszło przy kolizji czy wypadku, a tylko z powodu kontroli drogowej, tego alkoholu nie było dużo itd to są daje szanse na poprawę i zabiera tylko jedną kategorię, a tą, która jest niezbędna do wykonywania pracy, żeby utrzymac rodzinę zostawia. Jednakże na pewnych zapewne warunkach - jeden mały wyskok i można pozbyć się prawka nawet na całe życie. Sąd czasami jest wyrozumiały, ale stawia warunki, żeby zmobilizować do poprawy i żeby oskarżony zrozumiał co zrobił.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...