Inne numery pod maską, a inne w dowodzie

27 Gru 2013, 15:57

Witam Wszystkich.
Chciałbym dowiedzieć się co zrobić w sytuacji gdy numery w dowodzie rejestracyjnym (F.1, F.2, oraz F.3) są inne niż pod maską pojazdu ?
Samochód kupiłem jakiś czas temu i dopiero teraz zorientowałem się iż są tam różnice. Co ciekawe mam papiery tego samochodu jeszcze z Holandii, skąd został sprowadzony i na nich numery podane są identyczne jak pod maską, więc po co facet z komisu miałby je zmieniać wypisując mi umowę !?
Liczę że wie ktoś z Was co w takiej sytuacji robić i jakie są konsekwencje takiego błędu ?

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

27 Gru 2013, 17:02

F.1 maksymalna masa całkowita pojazdu[b], wyłączając motocykle i motorowery (w kg),
F.2 dopuszczalna masa całkowita pojazdu (w kg),
F.3 dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów (w kg),

Nie wiem co masz na mysli pisząc "numery".. Pod maską, czyli gdzie masz takie dane ?? To są masy zawarte w dowodzie..
Zrób fotke tabliczki znamionowej, skan dowodu/briefu to ktoś ci wtedy pomoże..

28 Gru 2013, 08:49

Ueshiba napisał(a):Liczę że wie ktoś z Was co w takiej sytuacji robić i jakie są konsekwencje takiego błędu

Tak jak napisał kolega wczesniej a mianowicie:chcę zobaczyc skany TZ,DR i dokumentów z Holandii a wtedy będę mógł się wypowiedziec w tym temacie..

28 Gru 2013, 12:28

jeśli VIN się zgadza a nie zgadza się stan faktyczny mas w dowodzie i na tabliczce znamionowej (często się tak zdarza, bo się ktoś przy przepisywaniu pomyli, albo weźmie masy standardowe a Ty masz inne) to idzie się do rzeczoznawcy ,który stwierdza że pojazd ma orginalne tabliczki i "nie posiada oznak działań nielegalnych", potem na przgląd gdzie diagnosta wydaje odpowiedni papier o masach pojazdu i z tym do WK do zmiany DR,
miałem tak w 2 terenówkach, za małe masy wpisane z automatu w wydziale komunikacji,
no chyba że masy na które jest homologowany pojazd są niezgodne z przepisami polskimi to wtedy wpisują najwyższą możliwą (mam patrola homologowanego przez Nssana do ciągania 6,5 tonowej przyczepy, niestety u nas max 3,5t i tyle stoi w DR)

29 Gru 2013, 00:06

pocieszny napisał(a): to idzie się do rzeczoznawcy

A niby po co od razu płacić rzeczoznawcy...

Wystarczy dotrzeć do dokumentów zrodlowych/pierwsza rej.pojazdu-dokumenty z zagranicy,swiadectwo homo/i dodatkowy przegląd na SKP,zaswiadczenie no i albo wymiana DR/niedawno kol.w branzy bulił 55.-,zle wpisal parametr S1/lub wymiana TZ bo parametry sa niezgodne z dokumentami zródlowymi-swiadectwem homo.....lub innymi.Często mimo ze parametry te się uzupelnia /wymiana DR/to i tak WK kładzie"laskę"i ich nie wpisuje.Panowie bez podniety

to jest tylko Made in Poland,tu się nawet ciężko oddycha a co mowić o zyciu...

29 Gru 2013, 00:14

Ps.A może odczekajmy moment i dowiedzmy się co nowego ma nam do powiedzenia autor tego tematu...

29 Gru 2013, 18:58

Dziękuje Wszystkim za odpowiedzi, trochę zostałem pocieszony, bo w internecie naczytałem się takich rzeczy ...
Jutro będę w WK to napiszę jak sytuacja wygląda z ich strony.

29 Gru 2013, 23:07

@Migi60 wsio ok jak możesz dotrzeć do wcześniejszych dokumentów, czasem jest to po prostu niemożliwe i szybciej i prościej załatwić to przez rzeczoznawce, co nota bebe nie jest takie drogie

a co do zgodności, no niby masz racje ale już nei jest tak różowo jak jeździsz przykładowo do Rosji czy Szwecji/Norwegii/Finlandii jak masz niezgodność papieru ze stanem faktycznym to możesz mieć duże problemy, nie tylko finansowe

31 Gru 2013, 14:26

Witam ponownie.
Jak mówiłem zgłosiłem się wczoraj do WK, gdzie na początek w punkcie informacyjnym zostało mi ogłoszone iż będę musiał się wybrać do Warszawy, gdzie pierwszy diagnosta popełnił błąd, aby odpowiednim pismem skorygował te błędne dane.
Postanowiłem jednak udać się do kogoś wyżej postawionego i po rozmowie z Panem Kierownikiem z uśmiechem na twarzy stanąłem w kolejce do okienek.
Okazało się że taki problem to nie problem, wystarczy pieczątka i adnotacja w dowodzie rejestracyjnym, oraz książce pojazdu.
Wypełniłem druk o zmianach w dowodzie rejestracyjnym.
Pani przy okienku nie była skora do adnotacji, wymagała wymiany dowodu, ale przemiły Pan Kierownik szybko jej wyjaśnił że wymiana jest zbędna.
Dodam jeszcze że przydało się pismo z punktu kontroli diagnostycznej w którym zostały wymienione błędne dane.
Tyle w temacie.

Jeszcze raz wszystkim dziękuję za odpowiedzi.

31 Gru 2013, 15:45

Ueshiba napisał(a):Dodam jeszcze że przydało się pismo z punktu kontroli diagnostycznej w którym zostały wymienione błędne dane.

Czyli krótko i na temat tak jak napisałem na początku.Czas związany z wyprostowaniem błędów popełnionych przez człowieka zależy tylko od CZŁOWIEKA ....nie mówiąc o $$$$$$....

31 Gru 2013, 22:06

trzeba dodać jedno, interpretacja przepisów zależy od kierownika urzędu, i niestety zdarzają się różne interpretacje tego samego przepisu w różnych placówkach,
co moim zdaniem jest żenujące
dobrze że poszło tak prosto

Inne numery pod maską, a inne w dowodzie

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum