REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
switkowski napisał(a):Pierwszy przegląd po zakupie: okazuje się że auto ma z tyłu kompletnie nowe
nadkola oraz m.in wyciek oleju ze źle załatanej miski olejowej. Wynajęty
rzeczoznawca stwierdza uderzenie z dwóch stron (!) (z tyłu szpachla) oraz
pobyt auta na ramie naprawczej (maskowany na różne sposoby). Kontakt z
poprzednim właścicielem: okazuje się że auto w momencie sprzedaży miało inny
kolor (przemalowane w całości). Kontrola geometrii podwozia - wyniki
dramatyczne, poza wszelkimi normami, w aucie występują nawet przesunięcia
względem siebie osi tył-przód (klepane chyba w szopie za domem).
Migi60 napisał(a):switkowski napisał(a):Pierwszy przegląd po zakupie: okazuje się że auto ma z tyłu kompletnie nowe
nadkola oraz m.in wyciek oleju ze źle załatanej miski olejowej. Wynajęty
rzeczoznawca stwierdza uderzenie z dwóch stron (!) (z tyłu szpachla) oraz
pobyt auta na ramie naprawczej (maskowany na różne sposoby). Kontakt z
poprzednim właścicielem: okazuje się że auto w momencie sprzedaży miało inny
kolor (przemalowane w całości). Kontrola geometrii podwozia - wyniki
dramatyczne, poza wszelkimi normami, w aucie występują nawet przesunięcia
względem siebie osi tył-przód (klepane chyba w szopie za domem).
Takie sprawdzenie to się robi przed zakupem a wtedy nie masz problemu z kasą.Sprzedający zawsze powie Ci to co chce powiedzieć czy wręcz musi.Reszta to niestety parę zł i wyjazd na niezalezną/znaną dla Ciebie SKP i sprawdzenie w pelnym zakresie z wydrukiem komputerowego pomiaru geometrii pojazdu i POLAK mądry przed szkodą....![]()
Niestety niewielu takich jest...