REKLAMA
Witam.
Wpis ten ma na celu ostrzeżenie wszytkich kupujących auta, aby nie popełnili takiego błędu jak ja. Otóż od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem kupna używanego samochodu. Padło na VW Golfa IV generacji. Niestety padłem ofiarą oszusta!!! Ciekawą ofertę znalazłem w portalu otomoto.pl
Był to vw z 1998 roku bogato wyposażony z niskim przebiegiem 85 000km (co głównie mnie skusiło) i w 100% BEZWYPADKOWY. Oszust zapewniał mnie telefonicznie, że autem tym był na stacji diagnostycznej i jest całkowicie bezwypadkowy. Aby obejrzeć samochód musiałem przejechać 320 km. Zaufałem człowiekowi i zaryzykowałem.
Na miejscu zobaczyłem wypucowanego golfika który prezentował sie ładnie miał jakieś ubytki lakiernicze ale wiadomo, że nie jest to nowe auto. Wrażenia z jazdy były niczego sobie. Kupiłem auto pomimo że nie miał wspomnianego w ogłoszeniu alarmu ani systemu ASR (utargowałem tylko na tym troche).
I tutaj popełniłem poważny błąd. Chcąc założyć alarm musiałem zdjąć część dywaników ( już w przydomowym garażu). Okazało się że drzwi od strony kierowcy, zarówno przednie jak tylne są pod tapicerką czarne! wspawany jest również inny słupek a cały samochód ma inny odcień niż wewnątrz (caly malowany!!!). Przy myciu okazało się, że między słupkiem a tylnymi drzwiami jest szpara którą dostaje się woda :/ I w dodatku "nowy" lakier łuszczy się przy zamkach... A ponadto nie mam ani lewarka, ani trojkata czy gasnicy...
Nie wiem co będzie za jakiś czas, ale kupno tego auta było największym błędem jaki popełniłem. Najgorsze że samochód jest sprowadzony i nie sporządziłem z oszustem umowy. Wręczył mi on tylko umowę niemiecką z wolnym miejscem na podpis i dane kupującego. Wciskał i kity ze tak będzie lepiej a ja głupi uwierzyłem (teraz wiem że było to celowe działanie abym nie miał możliwości zwrotu auta :/ ).
Wniosek: Nie kupujcie auta na huraaaa... Warto dokadnie je obejrzec i pojechac nim osobicie na stacje diagnostyczna lub przynajmniej wyposazyc sie w tester grubosci lakieru (kosztuje grosze na allegro ok. 30 zl). Nie wierzcie w kity ze w kazdym aucie cos odstaje itp. to jest samochod z fabryki i musi byc wszystko ok! Najlepiej pojehac po auto z kims kto kupil juz niejedno i zna sie na tym bardzo dobrze...
Jezeli ktos mialby pytania postaram sie odpowiadac w tym poscie.
Pozdrawiam wszystkich czytelnikow i ostrzegam przed oszustami...