REKLAMA
Witam wszystkich forumowiczów,
po krótce, szukam limuzyny, ew. pojemnego hatcha (wersje kombi odpadają zdecydowanie) w kwocie do max 45 tys. Wymagania dosyć spore, przyznam się, że moje ostatnie 3 auta były spod znaku BMW (ostatnie to E60 530i) więc poprzeczka zawieszona dosyć wysoko pod każdym względem, niestety. Rozważam:
1) Citroen C5 2,2HDi lub 3,0 HDI (niepowtarzalny komfort i wybieranie dziur na zawiasie hydroactive)
2) Peugeot 508 GT 2,2 HDI (z wyglądu jak dla mnie 10/10, jechałem znajomego ale w 2,0 HDI, sztywne zawieszenie bardzo mi pasuje, w E60 miałem sportowe - seryjne)
3) Audi A6 C6 lift 3,0 TDI ew. 2,7 TDI
4) Lexus IS250 (jakość, w końcu Japoniec)
5) Lexus GS300 (tutaj trochę obawiam się o koszty eksploatacji)
5) Honda Accord VIII 2,0 lub 2,4i, koniecznie z Navi o co bardzo ciężko w tych autach (a szkoda). CO sądzicie o 2,2i D-Tec? Jak się sprawuje diesel spod znaczka Hondy?
Po wstępnych lekturach odrzuciłem Audi A4 B8 choć bardzo mi się podoba bryła. Ale niestety w kwestii niezawodności silników Audi poległo tutaj na całej linii.... w dieslach pompy oleju, w FSI/TFSI wtryski, turbo, złopanie oleju, rozciągające się łańcuchy rozrządów..z tego co udało mi się wyczytać w Internecie.
Rozważam również Citroena DS4, który jednak wydaje mi się mało praktyczny. Sillnik min. 2,0 HDI w tym przypadku.
Co radzicie??? Które z powyższych wydaje się najlepsze? Niestety nie miałem okazji jechać wszystkimi propozycjami ale z chęcią wysłucham Waszych opinii..
Dzięki