REKLAMA
Witam,
Potrzebuje waszych pomysłów. Zastanawiam się nad kupnem samochodu osobowego. Kwota jaką mogę dysponować to maks 14 000 PLN ze wszystkimi opłatami.
Wymagania i potrzeby:
-mało pali
-rzadko kradną
-nie musi być piękny
-mało awaryjny, a jak się zepsuje to w miarę tani serwis i części – możliwość zamienników
-bez olbrzymiego przebiegu
-będę jeździł nie więcej niż ok 20 000 – 25 000 tys km rocznie
-to auto nie jest na chwilę, ma mi służyć do jazdy przez następne 4-5 lat
-auto zazwyczaj dla dwóch osób
-póki co nie służy do codziennych dojazdów do pracy. Wyjazdy poza miasto po Polsce na weekend i dalsze wakacje raz do roku
-nie wielkie kombi albo Hatchback 5 drzwi, nie sedan!
-raczej diesel
-auto nie służy do jazdy wyczynowej ale przyśpieszenie do 100 km/h w 19 sekund też nie jest mile widziane. Wystarczy takie aby tira na drodze śmiało wyprzedzić.
Ja myślałem nad:
-Nissan Almera 2.0 diesel z lat 1998-2000 ale ostatnio ich wartość nie rozsądnie urosła do 10000-12000 za dobrze wyposażone i zadbane roczniki!. Tak więc za 4 lata będzie to już 14-16 letnie stare auto. Nawet jak Japończyk to kiedyś i tak musie się zacząć psuć.
-Skoda fabia. Za te pieniądze mamy rocznik 2001 i to z mułowatym silnikiem SDI, auto zazwyczaj gołe. Trafia też się Fabia z 2001 roku z silnikiem 1,9 - 100 koni. Niby VW ale jakośc pewnie gorsza a części w podobnej cenie ?
-Fiat Panda, ostatnio przykuł moją uwagę ze względu na cenę. Rocznik 2004-2005 z silnikiem diesla 1,3 Mamy samochód względnie nowy, 6-7 lat młodszy od almery. Fakt, że tandetnie wykonany w porównaniu do niej ale mamy jeszcze 4 lata spokoju zanim zacznie powoli się sypać, no i blacha chyba w ocynku. Części tanie a słyszałem, ze te silniki są całkiem przyzwoite, tak jak i spalanie.
-Fiat punto z wersji produkowanej w latach 1999-2003. Diesle chodzą już po 12 000-13 000 PLN. Nie wiem za wiele na jego temat: awaryjność, części itd..?
No i tu moje pomysły się kończą. Nie mam jeszcze zielonego pojęcia na temat ich eksploatacji, tzn serwis, części – dostępność dobrych zamienników, awaryjności poszczególnych modeli. Zależy mi na tym przede wszystkim aby auto było tanie w eksploatacji wliczając w to także ubezpieczenie OC i AC – czyli generalnie aby koszt kupna i utrzymania auta (wliczając w to spalanie) po 4 latach użytkowania był jak najmniejszy. Dajcie swoje propozycje i pomysły + uzasadnienie.
Pozdrawiam i z góry dziękuję...